O pożytkach z histerii. Nawet odległy od polityki zjadacz chleba czuć musi fałsz owej retoryki, owej nieprzytomnie krztuszącej się ze wściekłości dykcji

fot.M. Czutko
fot.M. Czutko

Skończyła się w Polsce demokracja! Świt dyktatury! Nadejście faszyzmu! Totalitaryzm! Hitleryzm! Zaczyna się pisowska noc! Boję się! Boję! Duszę się ze wściekłości! Na ulice! Obalić straszną władzę, którą Polacy wybrali przez pomyłkę! Naprawić tę pomyłkę już dziś, bo będzie za późno! Rozwiązać PiS! Zakazać PiS! Kaczyński pod sąd!

Gdybym jeszcze miesiąc temu przewidział i opisał zachowanie ośrodków opiniotwórczych i mediów naszego kraju, odbiorcy popukaliby się w głowę i uznali, że tak gruba przesada nie zmieści się w żadnym felietonie. Muszę się także przyznać, że pomimo, iż nie mam żadnych złudzeń co do środowisk, które organizują obecną histerię i pisałem nawet o tym, że bez względu na to, co robiłby PiS po wygraniu wyborów, nagonka przeciw niemu sięgnie najwyższych rejestrów, nie zgadłbym jak będą one wysokie.

Bo już dalej nie można. Totalitaryzm, hitleryzm – nic więcej powiedzieć już nie sposób. Z pewnością ma to destrukcyjny wpływ na naszą politykę i szerzej życie publiczne. Czy jednak z perspektywy obecnej władzy nie jest to zachowanie korzystne? Przecież nawet odległy od polityki i zagoniony w codziennym kieracie zjadacz chleba czuć musi fałsz owej histerycznej retoryki, owej nieprzytomnie krztuszącej się ze wściekłości dykcji.

Niestety, nie doprowadzi to do oczyszczenia polskiego życia publicznego, z którego w normalnych warunkach powinny zniknąć jako skompromitowane twarze dzisiejszego szaleństwa: owe Lisy, Żakowskie, Szostkiewicze, Stasińskie, profesorowie w rodzaju Zolla et consortes. Chociaż jednak będą miały one ciągle swoją publiczność, to wydaje się, że milcząca większość kierowana elementarnym zdrowym rozsądkiem, który tak ostentacyjnie atakują przeciwnicy obecnej władzy, zostanie przez nich przekonana. Zostanie przekonana, że nie można traktować ich serio.


Demokracja limitowana, czyli dlaczego nie lubię III RP - Bronisław Wildstein . Książka do kupienia „wSklepiku.pl.”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.