Sprawa Mariusza Kamińskiego wciąż niezamknięta. Apelacja nie została wycofana

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Mariusz Kamiński, były szef CBA i obecny koordynator służb specjalnych, nie wycofał apelacji od wyroku w aferze gruntowej – informuje portal tvp.pl.

Sąd wciąż też nie rozstrzygnął, czy ułaskawienie czterech funkcjonariuszy CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę jest skuteczne, czy też nie.

Przed kilkoma dniami „Newsweek” napisał, że były szef CBA Mariusz Kamiński wycofał apelację od wyroku w aferze gruntowej. Według tygodnika, 20 listopada (cztery dni po decyzji prezydenta o ułaskawieniu wszystkich oskarżonych w aferze gruntowej) koordynator ds. służb specjalnych przysłał do sądu pismo, w którym napisał: „niniejszym cofam apelację z dnia 3 listopada”. Sąd jeszcze nie wie, co zrobić ze sprawą Kamińskiego. Część prawników uważa, że można kontynuować proces

Okazuje się jednak, że apelacja Mariusza Kamińskiego wciąż jest w sądzie.

Oskarżony nie składał apelacji, ale złożyli ją dwaj obrońcy. Jeden z tych obrońców złożył dwie apelacje: jedną nadał pocztą, a drugą nadał w biurze podawczym. Kiedy jedna z tych apelacji została zarejestrowana, wycofał drugą. Nie oznacza to jednak cofnięcia apelacji dotyczącej Mariusza Kamińskiego

-– powiedziała tvp.info sędzia Ewa Leszczyńska-Furtak, rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie ds. karnych.

Apelacje złożyli wszyscy oskarżeni oraz oskarżyciele posiłkowi. Sędzia Leszczyńska-Furtak przyznała, że w aktach sprawy, poza lakonicznym aktem prezydenckiej łaski, nie ma śladu wniosków oskarżonych o ułaskawienie. Pytana, czy sąd zdecydował już, czy sprawa zostanie umorzona, czy też zajmie się odwołaniem od wyroku, odrzekła:

Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Musimy ustalić czy ułaskawienie jest skuteczne

-– dodała.

Mariusz Kamiński ułaskawiony przez prezydenta

16 listopada, prezydent podjął decyzję o ułaskawieniu skazanych nieprawomocnie byłych szefów CBA. Pismo z Kancelarii Prezydenta, bez uzasadnienia, wpłynęło do Sądu Okręgowego w Warszawie, tego samego, do którego wcześniej wpłynęły apelacje czterech skazanych, domagających się uniewinnienia oraz apelacja brata Andrzeja Leppera, który w procesie miał status oskarżyciela posiłkowego oskarżyciela posiłkowego, wnoszącego o surowsze kary.

Prezydencki akt łaski podzielił prawników. Nigdy dotąd nie podjęto takiej decyzji wobec osoby skazanej nieprawomocnym wyrokiem, czyli de facto niewinnej.

W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał byłych szefów CBA, w na kary więzienia za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA przy „aferze gruntowej” w 2007 r. Mariusz Kamiński został skazany na trzy lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk państwowych.

Proces dotyczył operacji CBA z 2007 r. związanej z wręczeniem Piotrowi Rybie i Andrzejowi K. tzw. kontrolowanej łapówki za „odrolnienie” gruntu na Mazurach w kierowanym przez Andrzeja Leppera ministerstwie rolnictwa. Zdaniem mediów celem CBA było dopadnięcie szefa Samoobrony. Operacja nie powiodła się, bo zdaniem śledczych doszło do przecieku. Proces Ryby i K. wkrótce znów rozpocznie się przez sądem I instancji.

tvp.info/ansa


Decyzja o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego konieczna i słuszna, ale nie bezkosztowa – zauważa w artykule na łamach aktualnego wydania tygodnika „wSieci” Piotr Skwieciński.

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży od 23 listopada br., teraz także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.