Minister Rafalska o wątpliwościach dotyczących projektu 500 zł na dziecko: „Nie jest to system pomocy, lecz system wsparcia w wychowaniu dzieci”

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Jedynie środki przyznane na pierwsze dziecko uzależnione są od dochodów rodziny. Od drugiego dziecka nie ma żadnych kryteriów dochodowych. Nie jest to system pomocy, lecz jest to system wsparcia w wychowaniu dzieci

— powiedziała w „Salonie politycznym Trójki” Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, odnosząc się do komentarzy dotyczących progu dochodowego po przekroczeniu, którego najbogatsze rodziny nie otrzymałyby dodatku na drugie i kolejne dziecko.

Zaapelowała także by „nie demonizować, że będą tłumy ludzi w ośrodkach stojące po odebranie pieniędzy.”

W eterze krąży informacja, że wszystkie rodziny będą zobowiązanie do składania informacji o sytuacji dochodowej. Nie tak nie będzie

— podkreśliła i jasno dodała, że rząd nie bierze pod uwagę wariantu by pozbawić najbogatsze rodziny tego dodatku.

Chcemy, żeby prace legislacyjne nad tym projektem zakończyły się w pierwszym kwartale i wydaje mi się, że realny jest termin wypłaty 1 kwietnia i wtedy na konta rodziców wpłyną pieniądze na drugie i każde kolejne dziecko. A w przypadku spełnienia kryterium nawet na pierwsze dziecko

— wyjaśniła minister Rafalska.

To jest duży i ważny projekt, skutki finansowe są olbrzymie, nie chcemy skracać terminu konsultacji społecznych, debaty na ten temat. Proszę zobaczyć jakie emocje on wywołuje. (…) Szereg środowisk chce z nami w tej sprawie rozmawiać, dlatego wart jest tak szerokiego przedyskutowania

— podkreśliła Elżbieta Rafalska i dodała, że choć projekt jest już napisany to trzeba wszystkie zapisy sprawdzić i przygotować stronę samorządową do wypłaty tych dodatków.

W naszym rozwiązaniu jest jedynie forma pomocy pieniężnej. Uważamy, że rodzina jest autonomiczna i wie najlepiej na co powinna wydać pieniądze

— dodała.

mmil/polskieradio.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.