Jedynie środki przyznane na pierwsze dziecko uzależnione są od dochodów rodziny. Od drugiego dziecka nie ma żadnych kryteriów dochodowych. Nie jest to system pomocy, lecz jest to system wsparcia w wychowaniu dzieci
— powiedziała w „Salonie politycznym Trójki” Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, odnosząc się do komentarzy dotyczących progu dochodowego po przekroczeniu, którego najbogatsze rodziny nie otrzymałyby dodatku na drugie i kolejne dziecko.
Zaapelowała także by „nie demonizować, że będą tłumy ludzi w ośrodkach stojące po odebranie pieniędzy.”
W eterze krąży informacja, że wszystkie rodziny będą zobowiązanie do składania informacji o sytuacji dochodowej. Nie tak nie będzie
— podkreśliła i jasno dodała, że rząd nie bierze pod uwagę wariantu by pozbawić najbogatsze rodziny tego dodatku.
Chcemy, żeby prace legislacyjne nad tym projektem zakończyły się w pierwszym kwartale i wydaje mi się, że realny jest termin wypłaty 1 kwietnia i wtedy na konta rodziców wpłyną pieniądze na drugie i każde kolejne dziecko. A w przypadku spełnienia kryterium nawet na pierwsze dziecko
— wyjaśniła minister Rafalska.
To jest duży i ważny projekt, skutki finansowe są olbrzymie, nie chcemy skracać terminu konsultacji społecznych, debaty na ten temat. Proszę zobaczyć jakie emocje on wywołuje. (…) Szereg środowisk chce z nami w tej sprawie rozmawiać, dlatego wart jest tak szerokiego przedyskutowania
— podkreśliła Elżbieta Rafalska i dodała, że choć projekt jest już napisany to trzeba wszystkie zapisy sprawdzić i przygotować stronę samorządową do wypłaty tych dodatków.
W naszym rozwiązaniu jest jedynie forma pomocy pieniężnej. Uważamy, że rodzina jest autonomiczna i wie najlepiej na co powinna wydać pieniądze
— dodała.
mmil/polskieradio.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/273272-minister-rafalska-o-watpliwosciach-dotyczacych-projektu-500-zl-na-dziecko-nie-jest-to-system-pomocy-lecz-system-wsparcia-w-wychowaniu-dzieci