Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w programie „Gość Wydarzeń” (Polsat News), że to działania Platformy Obywatelskiej ws. Trybunału Konstytucyjnego były sprzeczne z konstytucją i doprowadziły do obecnej sytuacji.
Ustawa PO z 25 czerwca podważała legitymizację Trybunału Konstytucyjnego doprowadzając do mieszania się dwóch porządków: wewnętrznego i zewnętrznego, określanego przez ustawy. Decyzje podejmowano właśnie na zasadzie mieszania tych porządków. To było sprzeczne z Konstytucją i tego nie można tolerować. Jest jeszcze zasada dyskontynuacji, która wywodzi się ze zwyczaju, ale ta zasada jest zasadą prawną, mimo że nie została nigdzie określona. Z uwagi, że różne przepisy prawa ustaliły wyjątki od tej zasady, to w związku z tym możemy ją uznawać i musimy ją uznawać za prawną. Zasada dyskontynuacji jest także związana z zupełnie inną zasadą – zupełnie podstawową – znaną w demokracji, czyli z zasadą legitymizacji poprzez akt wyborczy
— tłumaczył polityk.
Kaczyński zwrócił uwagę na klucz, którym kierowała się Platforma Obywatelska.
Proszę zwrócić uwagę, że wyboru PO dokonała w ten sposób, że kadencje tych, którzy byli dotąd sędziami Trybunału, kończyły się w momencie, gdy nowy Sejm był już wybrany, gdy znany był już jego skład personalny i polityczny. Można zatem powiedzieć, że tamte decyzje nie były legitymizowane przez wolę suwerena, czyli narodu. Tamte decyzje należało uznać za prawnie bezskuteczne. I to uczyniono. A że to budzi opory… Należy tu odwołać do kontekstu politycznego całego przedsięwzięcia, czyli do faktu, że przez 8 lat wybierano sędziów jednej opcji. Skoro wyboru dokonuje Sejm, to te opcje są faktem. Nie ma co tego kwestionować
— wyjaśnił prezes PiS.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w programie „Gość Wydarzeń” (Polsat News), że to działania Platformy Obywatelskiej ws. Trybunału Konstytucyjnego były sprzeczne z konstytucją i doprowadziły do obecnej sytuacji.
Ustawa PO z 25 czerwca podważała legitymizację Trybunału Konstytucyjnego doprowadzając do mieszania się dwóch porządków: wewnętrznego i zewnętrznego, określanego przez ustawy. Decyzje podejmowano właśnie na zasadzie mieszania tych porządków. To było sprzeczne z Konstytucją i tego nie można tolerować. Jest jeszcze zasada dyskontynuacji, która wywodzi się ze zwyczaju, ale ta zasada jest zasadą prawną, mimo że nie została nigdzie określona. Z uwagi, że różne przepisy prawa ustaliły wyjątki od tej zasady, to w związku z tym możemy ją uznawać i musimy ją uznawać za prawną. Zasada dyskontynuacji jest także związana z zupełnie inną zasadą – zupełnie podstawową – znaną w demokracji, czyli z zasadą legitymizacji poprzez akt wyborczy
— tłumaczył polityk.
Kaczyński zwrócił uwagę na klucz, którym kierowała się Platforma Obywatelska.
Proszę zwrócić uwagę, że wyboru PO dokonała w ten sposób, że kadencje tych, którzy byli dotąd sędziami Trybunału, kończyły się w momencie, gdy nowy Sejm był już wybrany, gdy znany był już jego skład personalny i polityczny. Można zatem powiedzieć, że tamte decyzje nie były legitymizowane przez wolę suwerena, czyli narodu. Tamte decyzje należało uznać za prawnie bezskuteczne. I to uczyniono. A że to budzi opory… Należy tu odwołać do kontekstu politycznego całego przedsięwzięcia, czyli do faktu, że przez 8 lat wybierano sędziów jednej opcji. Skoro wyboru dokonuje Sejm, to te opcje są faktem. Nie ma co tego kwestionować
— wyjaśnił prezes PiS.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/273211-jaroslaw-kaczynski-demaskuje-oblude-platformy-ustawa-po-doprowadzila-do-mieszania-sie-dwoch-porzadkow-to-bylo-sprzeczne-z-konstytucja-i-tego-nie-mozna-tolerowac