Były dziennikarz „Polityki” pluje na Polskę w Reutersie. „Zachód chce ocieplić stosunki z Rosją. Polski rząd skupiając się na Smoleńsku może mu w tym przeszkodzić”

Fot. PAP/Gzell
Fot. PAP/Gzell

Wiktor Szary, były dziennikarz „Polityki”, a obecnie korespondent agencji „Reuters” w Warszawie, napisał artykuł na temat planów nowego rządu PiS związanych ze Smoleńskiem. Jak można było się spodziewać ma do nich stosunek bardziej niż krytyczny. Z artykuły wynika, że Zachód szuka porozumienia z Kremlem, bo jest mu potrzebny do walki z IS, a Polska zamiast siedzieć cicho, chce wznowić śledztwo Smoleńskie i domagać się od swych zachodnich sojuszników informacji wywiadowczych na temat katastrofy TU-154M.

Według Szarego „Zachód rozważa obecnie ocieplenie stosunków z Moskwą, ale nowy konserwatywny polski rząd może doprowadzić do dalszego obciążenia relacji, wznawiając śledztwo w sprawie śmierci prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w katastrofie samolotu w Rosji w 2010 roku”.

U władzy po raz pierwszy od chwili tragedii, partia Jarosława Kaczyńskiego chce wznowienia śledztwa oraz – jeśli możliwe – pomocy w śledztwie od międzynarodowych ekspertów i zachodnich agencji wywiadowczych

— twierdzi Szary. Sugeruje przy tym, że prezes PiS, który był „blisko związany z bratem”, może realizować w ten sposób osobistą zemstę.

Choć PiS nigdy ostatecznie nie oskarżył Rosji o śmierć prezydenta, to wyraźnie sugerował, że Kreml skorzystał na katastrofie. W wypadku lotniczym zginął szef banku centralnego, szef armii i wielu ustawodawców, co wywołało okres zawirowań politycznych

— czytamy. Były dziennikarz „Polityki” informuje swoich zachodnich czytelników także o prowadzonym przez obecnego szefa MON Antoniego Macierewicza (gdy jeszcze był w opozycji) „nieoficjalnym śledztwie”, w którym „użyto puszek i parówek, by udowodnić, że na pokładzie samolotu doszło do eksplozji”. Były to jego zdaniem działania „zakrawające na farsę”

Eksperci Macierewicza nigdy nie odwiedzili miejsca katastrofy i opierali swoje badania wyłącznie na zdjęciach z internetu. W pewnym momencie proceder przerwał żartowniś, który połączył się z ekspertami przez Skype’a, udając prezydenta Rosji Władimira Putina

— drwi Szary. Dodaje przy tym, że szef MSZ Witold Waszczykowski stwierdził, iż nie da się wykluczyć, że prezydent RP został zamordowany. Według niego dążenie PiS do wznowienia śledztwa ws. katastrofy może nie tylko pogorszyć relacje Polski z Rosją ale także z jej zachodnimi sojusznikami. Taką obawę miał wyrazić wobec korespondenta „Reutersa” jeden z „czołowych polityków PiS”.

Ponowne otwarcie sprawy może być testem na więź Polski z sojusznikami z NATO, którzy mogą chcieć uniknąć kontrowersji. Niektórzy bowiem starają się ponownie zaangażować i wspólnie z Moskwą walczyć z Państwem Islamskim oraz wypracować porozumienie pokojowe w Syrii

— pisze były dziennikarz „Polityki”. Anonimowy informator z PiS miał również powiedzieć, że Polska prawdopodobne wystąpi ze skargą przeciwko Rosji do międzynarodowego trybunału ws. przetrzymywanie przez Kreml dowodów (wrak i czarne skrzynki), które są polską własnością.

Dodał, że zachodni partnerzy Polski będą chcieli, by dołączyła ona do walki z Państwem Islamskim. Wtedy Polska będzie domagała się rewanżu i przekazania informacji wywiadowczych na temat Smoleńska, które mogą mieć znaczenie w badaniu przyczyn wypadku.

Szary był ostro atakowany na Twitterze za artykuł w „Reutersie”. Na tyle ostro, że zlikwidował swoje konto.


Po publikacji tekstu otrzymaliśmy oświadczenie Reutersa.

Podtrzymujemy, że nasz artykuł był bezstronny i precyzyjny

— stwierdził Pete Biggs w imieniu agencji Reuters.

JJW

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.