Mówienie, że to putinizm, że zbliżamy się co Czarnych Koszul… Wie pan, to jest horror

— mówi Kornel Morawiecki w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

wPolityce.pl: Panie marszałku, niemałą część życia poświęcił pan na walkę o wolną Polskę. Jak czuje się pan dziś, w momencie, gdy duża część elit i Sejmu oskarża także pański klub o zamach na demokrację i wolność, o koniec demokracji?

Kornel Morawiecki, Kukiz‘15, marszałek senior: Uważam, że w stosunku do działań Prawa i Sprawiedliwości to bardzo nieuprawnione słowa. Nie mówię, że nie wolałbym, by wszystko to procedowane według innych reguł, ale reguły złamali najpierw nasi poprzednicy i to wymaga pewnej riposty i odpowiedzi. To jest ta odpowiedź.

A mówienie, że to putinizm, że zbliżamy się co Czarnych Koszul… Wie pan, to jest horror. Jesteśmy demokratycznie wybranym parlamentem, nikt nikogo nie próbuje cenzurować, a jeżeli druga strona używa takich słów, to kompromituje się zupełnie. Tak nie wolno, proszę!

Wobec nowego rządu padają jednak bardzo ostre słowa.

Niestety. Wczoraj byłem z panem marszałkiem Niesiołowskim w programie Moniki Olejnik. I on porównał nasze działania do komisji Budrenki - a przecież to była komisja komunistycznego siepacza! Jak można to porównywać z dzisiejszym wolnym Sejmem, gdzie wszystko można powiedzieć?!

Najwyraźniej można. Zmieńmy temat. Pańskie wczorajsze wystąpienie zostało przyjęte przez dużą część Sejmu owacją na stojąco. Posłom mocno spodobała się teza o prymacie dobra narodu nad prawem. Może pan ją rozwinąć?

To dosyć oczywiste, że prawo jest częścią dobra Narodu, o którym mówiłem. Prawo ma służyć temu dobru i tak się modyfikować, i tak być interpretowane, by to wszystko dodawało siły narodu, wzmacniało jego znaczenie w świecie. Taka ma być tego hierarchia. Jak postawimy, że prawo jest Bogiem, to jesteśmy zgubieni - nadrzędność prawa to cywilizacja totemiczna, szariat… My żyjemy w cywilizacji europejskiej.

Dziś na konferencji prasowej mówił pan o konieczności napisania nowej konstytucji. Wyciągają państwo rękę do PiS?

Wyciągamy rękę do wszystkich sił: do PiS, Platformy, Nowoczesnej, PSL. Prosimy o pomoc, krytykę, tego co jest i pomoc w budowie tego, co będzie. Jeśli konstytucja będzie stworzona w odpowiedni sposób, to mama nadzieję, że znajdzie się większość, by to przegłosować.

not. Marcin Fijołek