Rękopis znaleziony w internecie. Manifest młodego czekisty z Komitetu Obrony Demokracji

fot.Facebook/KOD
fot.Facebook/KOD

Mnożą się sygnały od zbulwersowanych nieszczęśników, którzy zostali wciągnięci do Komitetu Obrońców Demokracji „bez swojej wiedzy i zgody”. Celowo umieściłem tę frazę w cudzysłowie, gdyż była ona w swoim czasie standardowym tłumaczeniem osób umieszczonych przez peerelowską bezpiekę na listach tajnych współpracowników. Zdemaskowani TW przeważnie usprawiedliwiali się właśnie „brakiem swojej wiedzy i zgody” na współpracę.

Rzecz jasna, jest fundamentalna różnica – kiedyś w ten sposób postępowała SB jako zbrojne ramię władzy; dzisiaj w analogiczny sposób werbuje członków organizacja mieniąca się być demokratyczną opozycją wobec władzy.

Po pierwszych tego typu skargach od ludzi siłą „wciągniętych na członka”, jak to się kiedy filuternie mówiło, pomyślałem sobie, że to jakieś sporadyczne przypadki. Jednak pojawiło się coś w rodzaju manifestu w internecie, który dobitnie mi uświadomił, że to jest prawdziwie leninowski zapał żarliwych wyznawców demokracji.

Jak kto nie wierzy, to proszę bardzo, oto tekst krótkiego wyznania wiary młodego wyznawcy demokratycznego państwa prawa:

Moi drodzy! Zwracam się do Was z apelem. Demokracja się sama nie obroni. Musicie jej pomóc. Dodawajcie więc wszystkich swoich znajomych do tej grupy. Nie musicie pytać o zgodę. Demokracja nie potrzebuje zgody. Demokracja stoi ponad wszystkim. Pamiętajcie: kto z Was nie zaprasza do tej grupy znajomych wspiera faszyzm, nazizm i komunizm. A zatem jak będzie? Pomożecie?.

Czyż to nie jest znajomy skądinąd styl i bezkompromisowość? Przypominają się nieśmiertelne słowa Lenina o dwóch rodzajach praworządności – praworządność formalna oraz praworządność rewolucji zmierzającej ku swym wielkim celom. To jest manifest w autentycznym duchu czekisty o gorącym sercu, chłodnym umyśle i czystym sercu, który nigdy nie ma wątpliwości, że jego idea stoi ponad wszystkim.

I tak sobie pomyślałem, że jeśli żarliwi wyznawcy z Komitetu Obrony Demokracji dojdą kiedykolwiek do władzy, to dostaniemy tak w dupę, że z rozrzewnieniem będziemy wspominać czasy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Bo przecież demokracja naszej zgody nie potrzebuje, gdyż stoi ponad wszystkim.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.