Siemoniak odpowiada na krytykę Schetyny: "Nie jestem od nikogo zależny i liczę, że tę postawę docenią członkowie PO w głosowaniu"

Fot. M. Czutko
Fot. M. Czutko

Pytany, czy PO powinna iść w lewą czy prawą stronę sceny politycznej, Siemoniak zaznaczył, że PO zawsze była szerokim porozumieniem liberałów i konserwatystów.

Jako przewodniczący będę pilnować centrowego charakteru PO. Pomysłem na jedność jest zaproszenie do współpracy i odpowiedzialności wszystkich ważnych osób w PO

— zadeklarował.

Czy w przypadku przegranej w wyborach na przewodniczącego w PO zamierza Pan usunąć się w cień p. Schetyny?

— dopytywał inny internauta.

Wierzę w swoje zwycięstwo, ale oczywiście dla Polski i Platformy można działać w różnych miejscach. Nie przewiduje cienia, lubię słońce

— odpisał Siemoniak.

Były szef MON został też zapytany o rolę, jaką widzi dla Donalda Tuska, gdy już nie będzie szefem RE.

Donald Tusk jak każdy sam dla siebie przewiduje rolę. Moim zdaniem czeka go długa, międzynarodowa kariera w różnych funkcjach

— odparł Siemoniak.

AM/PAP

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych