Zoll tym razem straszy w "Wyborczej": „Za chwilę będziemy żyli w systemie totalitarnym. Wracamy do PRL”

fot. wPolityce.pl/wikipedia/CC BY-SA 3.0 pl
fot. wPolityce.pl/wikipedia/CC BY-SA 3.0 pl

Prof. Andrzej Zoll kontynuuje pochód przez media spanikowane utratą wpływów w kręgach władzy. Dawny prezes Trybunału Konstytucyjnego nie ustaje w straszeniu PiS-em i Andrzejem Dudą.

CZYTAJ WIĘCEJ: Strzeżcie się! Prof. Zoll diagnozuje: „Od dzisiaj Polska nie jest demokratycznym państwem prawa. Konstytucja została całkowicie zlekceważona”

Straszenie to mało powiedziane. Zoll po apokaliptycznym wystąpieniu w TVN, ogłasza armagedon w gazecie Michnika.

Skończyło się w Polsce demokratyczne państwo prawa

— obwieszcza profesor, atakując ułaskawienie Mariusza Kamińskiego oraz przyjęcie przez parlament ustawy unieważniającej platformerski zamach na Trybunał Konstytucyjny.

Zdaniem Zolla, Jarosław Kaczyński chce władzy omnipotentnej.

To się nazywa totalitaryzm. Mam nadzieję, że społeczeństwo się ocknie. To, co robią prezydent Andrzej Duda i prezes Jarosław Kaczyński, to jest bardzo poważne zagrożenie dla Polski

— stwierdza w rozmowie z Agnieszką Kublik.

Po tym, co się stało w parlamencie w ostatnich dniach, można przyjąć, że rządzący mogą wszystko uchwalać. Nie podoba im się prezes Narodowego Banku Polskiego, uchwalą ustawę o skróceniu jego kadencji albo że jego poprzedni wybór był nieważny

— wieści Zoll.

I dodaje:

Mamy politykę ponad prawem. Mamy typowe prawo siły, a nie siłę prawa. (…) Nie przesadzam: wracamy do PRL. Będziemy mieli konstytucję, która jest tylko pustą deklaracją polityczną.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.