Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Jana Burego! Duże kłopoty polityka PSL!

Jan Bury, były poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne - na wniosek Prokuratury Apelacyjnej - w Katowicach, o 2 w nocy. Inne źródła mówią o zatrzymaniu wczoraj wieczorem.

Według rzecznika CBA, Jacka Dobrzyńskiego, miało to miejsce między godziną 22 a 23, chociaż nie jest w stanie podać dokładnej godziny. Jednak telefon z informacją o zatrzymaniu mec. Karolina Margulewicz-Fortuna, która jest jego pierwszym obrońcą, otrzymała dopiero około 2  w nocy

— czytamy w serwisie kulisy24.com.

Z kolei serwis fakt24.pl pisze o tym, że Bury został zatrzymany przed Sejmem w Warszawie.

Sprawa dotyczy korupcji, a nazwisko Burego przewija się w aktach kilku postępowań prowadzonych w tzw. aferze podkarpackiej.

Na początku czerwca media opublikowały list szefa CBA Pawła Wojtunika do premier Ewy Kopacz, w którym pisze on o „próbach destabilizacji pracy i obniżenia skuteczności funkcjonowania Biura” przez posła Jana Burego. W liście Wojtunik ma też zarzucać szefowi klubu PSL, że ten, publikując na swej stronie internetowej anonimy o działaniach CBA, sprowadza realne zagrożenie dla życia funkcjonariuszy Biura. Pismo szefa CBA zostało także skierowane do marszałka Sejmu i sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński pytany przez PAP na początku czerwca o anonimy publikowane na stronie Burego, zauważył, że to nie pierwszy taki anonim, który wpływa z tej strony. Dodał, że wszystkie wcześniejsze kierowane były i weryfikowane przez prokuraturę i sądy; kończyło się tym, że „uznawano, iż są to bezpodstawne bzdury”.

W początkach lipca zeszłego roku CBA, na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, przeszukało m.in. biuro poselskie i pokój poselski Burego. Działania prokuratury prowadzone były w ramach śledztwa ws. korupcji i powoływania się na wpływy w instytucjach przez biznesmenów z Podkarpacia.

lw, PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych