Decyzja prezydenta przecina węzeł gordyjski

— ocenił Jacek Sasin, komentując w rozmowie z radiem tok fm decyzję prezydenta o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego i b. funkcjonariuszy CBA.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Andrzej Duda ułaskawił Mariusza Kamińskiego i b. funkcjonariuszy CBA

Jacek Sasin przekonywał, że ocenę decyzję głowy państwa należy ocenić w dwóch wymiarach.

Będę bronił tej decyzji z pełnym przekonaniem. Można ją skomentować na dwóch poziomach: na poziomie prawnym nie ma wątpliwości, że jest to decyzja zgodna z prawem. Wątpliwości mają publicyści, dziennikarze czy komentatorzy. (…) Drugi poziom, który jest równie ważny w tej sprawie to poziom odczucia społecznego. Pan prezydent musi dbać o to, jak opinia publiczna odbierze tę decyzję. Jestem przekonany, że stanie się to z pełnym zrozumieniem. Decyzja prezydenta przywraca elementarne poczucie sprawiedliwości

— podkreślił poseł PiS.

I dodawał:

Nie może być tak, że skazuje się policjantów, którzy łapią złodziei, gdy ci złodzieje siedzą, a sądy i komisja w Sejmie nie stwierdziły nieprawidłowości

Sasin krytycznie odniósł się też do działania wymiaru sprawiedliwości w tej sprawie.

Ten wyrok był wyższy niż domagała się prokuratura! (…) Można było oczekiwać na wyrok drugiej instancji. Tylko czy jakikolwiek wyrok w tej sprawie zakończyłby sprawę, bo każdy byłby kontestowany. Decyzja prezydenta przecina węzeł gordyjski. Panu prezydentowi nie zabrakło tej odwagi i stwierdził, że zamyka tę sprawę

— podkreślił.

Pan prezydent uwolnił wymiar sprawiedliwości od ślepej uliczki, w którą się zapędził

— dodawał Sasin.

Zdaniem polityka PiS ułaskawienie Kamińskiego przywraca poczucie sprawiedliwości.

Czy na pewno w tej sprawie rządzi prawo i sprawiedliwość, czy tak powinno być w państwie prawa, że funkcjonariuszy, którzy łapią przestępców stykają się z szykanami ze strony wymiaru sprawiedliwości? (…) Jeśli poważnie myślimy, żeby zakończyć wojnę polsko-polską, to trzeba kończyć takie tematy, które postawiła poprzednia władza

— zakończył.

lw, tokfm