Ten wyrok był bardziej drakoński niż ten, którego żądał prokurator. Kamiński jest symbolem walki z przestępczością, Prezydent Andrzej Duda skorzystał z uprawnień konstytucyjnych. Takie jest polskie prawo

— mówił prof. Piotr Gliński, wicepremier w rządzie Beaty Szydło w „Kropce nad i”.

Jak podkreślał, prezydent może ułaskawić dowolną osobę na każdym etapie postępowania.

Gliński nie ma wątpliwości, że sędzią, który wydał wyrok skazujący kierowały pobudki polityczne. W rezultacie, jak stwierdził, mieliśmy do czynienia z sytuacją:

Ten, który łapał złodziei został skazany, a złodzieje chodzą wolno

Oceniając wystąpienie szefa PE Martina Schulza, który ostro skrytykował Polskę za dystans wobec przyjmowania uchodźców, Piotr Gliński powiedział:

Z przykrością patrzę na to co mówią na temat relacji polsko-niemieckich niektórzy niemieccy politycy.(…) Myślałem, że Niemcy po wojnie odrobili lekcje pokory. Niestety od 20 kilku lat odzywają tam jakieś resentymenty. To jest związane z agresywnym forsowaniem interesów niemieckich w Europie.

Jak dodał:

Kryzys z uchodźcami – wskazuje na kryzys Europy

Dlaczego ci wszyscy politycy nie przygotowali Europy na ten kryzys? Setki ludzi są przewożeni i urzędnicy są bezradni

— mówił wicepremier.

Jak podkreślał, Polska ma zobowiązania międzynarodowe wobec Polaków na Wschodzie i na Ukrainie. Jednak na pytanie czy Polska powinna przyjąć tych uchodźców, do czego zobowiązała się Ewa Kopacz, powiedział:

Z punktu widzenia prawa międzynarodowego prawdopodobnie musimy to zrobić

Zaznaczył jednak:

Powinniśmy w pierwszej kolejności przyjmować Syryjczyków chrześcijan

Jak tłumaczył prof Gliński:

Powinniśmy przyjmować - osoby bliższe kulturowo. Nas nie stać na zderzenie kultur i cywilizacji. W Paryżu zobaczyliśmy do czego prowadzi nieodpowiedzialna polityka wielokulturowa

Wicepremier przyznał, że powierzenie mu ministerstwa kultury wraz z funkcją wicepremiera nie jest przypadkowe.

Chodzi o podniesienie rangi kultury. Stawiamy na gospodarkę i kulturę. Musimy przestrzeń publiczną wypełnić wartościami. Chcemy skleić polską wspólnotę. Powinniśmy budować kanon wartości kulturowych Polaków. W każdej wspólnocie musi być coś co łączy.

Na pytanie o kondycję mediów - odpowiedział:

Inna jest sytuacja mediów niezależnych, Chciałbym więcej profesjonalizmu, także w waszej stacji.

Odnosząc się z kolei do postulatów odwołania Jana Klaty z funkcji dyrektora Teatru Narodowego w Krakowie - powiedział:

Nie przewiduję na razie żadnych odwołań. Ale jest tu sporo skandali – m.in. we Wrocławiu. (To aluzja do  spektaklu „Śmierć i dziewczyna” w Teatrze Polskim - red).

Pytany o pomysł realizowania filmów hollywodzkich na temat bohaterskiej historii Polski Gliński stwierdził:

Powinniśmy mieć takie filmy. Czesi zrobili o swoich lotnikach. Polacy – nie. Nie mamy filmu np. o Tobruku.

Warto mówić dobrze o Polsce na świecie. Polska powinna mieć dobrą markę. To pomaga też w gospodarce.

Na pytanie czy to Jacek Kurski będzie wiceministrem odpowiedzialnym za reformę mediów - Gliński powiedział:

Osobą która będzie zmieniała media w randze wiceministra kultury będzie Krzysztof Czabański.

Czy będą zwolnienia w TVP? - chciała wiedzieć Monika Olejnik.

Restrukturyzacja jest niewykluczona. Telewizja publiczna pełniła rolę sztabu wyborczego partii niedawno rządzącej.

Prof. Gliński nie zawahał się też wytknąć stronniczości telewizji TVN.

Teza, że jesteście obiektywną stacją, trudno by się broniła

— powiedział patrząc w oczy Monice Olejnik, która protestowała dość słabo.

Na koniec został zapytany czy jego zdaniem na Krakowskim Przedmieściu powinien stanąć pomnik smoleński.

Tak oczywiście. To była największa tragedia Polski po II wojnie światowej. Zasługuje na upamiętnienie

— powiedział.

Na rytualne pytanie Moniki Olejnik czy wierzy w zamach odpowiedział natomiast:

Nie wiem czy był zamach, ale wiele wskazuje, że była to interwencja zewnętrzna

— powiedział.

ansa/TVN 24