Bronisław Wildstein w "DGP": Chciałbym, żeby to państwo zostało przeorane. "Będzie trudno, bo rząd będzie miał przeciwko sobie media, wielki biznes, korporacje..."

YT/Telewizja Republika
YT/Telewizja Republika

Chciałbym, żeby to państwo zostało przeorane

mówi w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” Bronisław Wildstein.

Publicysta „wSieci” i autor wielu książek został na początku wywiadu zapytany o przejawy antysemityzmu w Polsce.

To się niestety zdarza. No, ale tyle, ile napracowała się „Gazeta Wyborcza”, by wzbudzić, zaktywizować antysemityzm… (….) Wszystkie Giertychy, ONR-y do pięt nie dorastają „Wyborczej”. Niech pani się przyjrzy, jak „Gazeta” pięknie stosuje młotek antysemityzmu wobec tych, którzy się jej nie podobają, jak zbanalizowała to pojęcie, jak doprowadziła do tego, że różni bezrefleksyjni ludzie pomyśleli, że skoro w „GW” piszą, że ten antysemityzm taki zły, to może ma jednak coś sensownego w sobie

— tłumaczy dziennikarz.

Poza tym jest jeszcze Jan Gross, promowany przez „Gazetę”, i to on spłodził nowych antysemitów

— dodaje.

Wildstein nie kryje swoich nadziei związanych z nową ekipą rządzącą w Polsce.

Chciałbym, żeby to państwo zostało przeorane. (…) Żeby wyeliminowało patologie. Będzie trudno, bo rząd będzie miał przeciwko sobie media, wielki biznes, korporacje – przede wszystkim sędziowską – i Trybunał Konstytucyjny

— czytamy.

Zdaniem autora „Doliny nicości” głębokich zmian wymagają również media publiczne.

Mam nadzieję, że media publiczne zostaną radykalnie zmienione. (…) Nie, nie zasadzam się na TVP, nie wyrywam. Oczywiście nie twierdzę, że gdyby mi zaproponowano samodzielną prezesurę, to bym się nie zgodził. Ale o to nie zabiegam

— przekonuje pisarz.

I dodaje:

To, że MON będzie kierował Macierewicz, jest dobrym rozwiązaniem. (…) Rzeczywiście problemem dla rządu może być temperament Macierewicza i to, że czasami mówi za dużo. Jednak to są drobiazgi. Cała propaganda III RP zajmowała się przyprawianiem gęby Macierewiczowi, robieniem z niego wariata i demona.

— czytamy.

Gdy prowadząca wywiad Magdalena Rigamonti ocenia, że Wildstein „nienawidzi i traktuje z pogardą” ludzi o innych poglądach, ten odpowiada:

Tak, pogarda jest bliższa prawdy i nie dla tych, którzy myślą inaczej niż ja. Tylko dla tych, którzy łamią wszelkie standardy i normy przyzwoitości. Przecież rząd jest rozliczany, zanim zaczął rządzić

— zaznacza publicysta „wSieci”.

svl, „Dziennik Gazeta Prawna”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.