Do prokuratora generalnego wpłynął kuriozalny wniosek, w którym bliski współpracownik Lecha Wałęsy oskarża publicystę Krzysztofa Wyszkowskiego i historyka prof. Sławomira Cenckiewicza o „stalking i cyberstalking” wobec Wałęsy.
Stalking to, wedle kodeksu karnego, „uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej”, wzbudzające „uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia” lub istotnie naruszające jej prywatność. Z kolei cyberstalking, to nękanie w Internecie i innych mediach elektronicznych.
Proceder stalkingu wobec Wałęsy prowadzi zorganizowana grupa pod wodzą Krzysztofa Wyszkowskiego oraz Sławomira Cenckiewicza. Swoje stalkerskie praktyki realizują w licznych kłamliwych wypowiedziach. Ich determinacja przechodząca w zapiekłość, w demonstrowaniu wręcz nieludzkiej nienawiści do Wałęsy, nie tyle budzi zdziwienie i zażenowanie, co przerażenie a nawet grozę
— donosi Bronisław Jachym, przedstawiający się jako akcjonariusz Stoczni Gdańskiej SA i pełnomocnik Wałęsy „ds. Przemysłu Okrętowego”.
W piśmie do Andrzeja Seremeta, współpracownik Wałęsy stwierdza, że „spełnia społeczny obowiązek” (w PRL takiej formuły często używano w donosach), gdyż stalking i cybestalking stosowany jest wobec Wałęsy od wielu lat.
Z pisma, który były prezydent zamieścił na swoim blogu, przebija groteskowa wręcz czołobitność wobec Wałęsy. Jachym nazywa go m.in. „Ojcem Założycielem Solidarności” oraz profesorem trzech zagranicznych uniwersytetów „wyżej notowanych od wszystkich polskich.
Ponadto, to Wałęsa skorygował układ Jałtański, czemu Europa zawdzięcza piękny okres wolności i pokojowego rozwoju
— twierdzi entuzjastycznie „pełnomocnik ds. Przemysłu Okrętowego”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Do prokuratora generalnego wpłynął kuriozalny wniosek, w którym bliski współpracownik Lecha Wałęsy oskarża publicystę Krzysztofa Wyszkowskiego i historyka prof. Sławomira Cenckiewicza o „stalking i cyberstalking” wobec Wałęsy.
Stalking to, wedle kodeksu karnego, „uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej”, wzbudzające „uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia” lub istotnie naruszające jej prywatność. Z kolei cyberstalking, to nękanie w Internecie i innych mediach elektronicznych.
Proceder stalkingu wobec Wałęsy prowadzi zorganizowana grupa pod wodzą Krzysztofa Wyszkowskiego oraz Sławomira Cenckiewicza. Swoje stalkerskie praktyki realizują w licznych kłamliwych wypowiedziach. Ich determinacja przechodząca w zapiekłość, w demonstrowaniu wręcz nieludzkiej nienawiści do Wałęsy, nie tyle budzi zdziwienie i zażenowanie, co przerażenie a nawet grozę
— donosi Bronisław Jachym, przedstawiający się jako akcjonariusz Stoczni Gdańskiej SA i pełnomocnik Wałęsy „ds. Przemysłu Okrętowego”.
W piśmie do Andrzeja Seremeta, współpracownik Wałęsy stwierdza, że „spełnia społeczny obowiązek” (w PRL takiej formuły często używano w donosach), gdyż stalking i cybestalking stosowany jest wobec Wałęsy od wielu lat.
Z pisma, który były prezydent zamieścił na swoim blogu, przebija groteskowa wręcz czołobitność wobec Wałęsy. Jachym nazywa go m.in. „Ojcem Założycielem Solidarności” oraz profesorem trzech zagranicznych uniwersytetów „wyżej notowanych od wszystkich polskich.
Ponadto, to Wałęsa skorygował układ Jałtański, czemu Europa zawdzięcza piękny okres wolności i pokojowego rozwoju
— twierdzi entuzjastycznie „pełnomocnik ds. Przemysłu Okrętowego”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/270947-nasz-news-kuriozalny-wniosek-do-seremeta-zawiadamiam-o-przestepczym-stalkingu-i-cybestalkinkgu-stosowanym-wobec-walesy