Zabawne! Gen. Dukaczewski nadaje na Macierewicza: „Wywołuje nieufność u sojuszników”. "Długie ramię Moskwy" wciąż nieodrąbane...

Fot. wPolityce.pl/Polsat News
Fot. wPolityce.pl/Polsat News

Zaskakujące jest przywiązanie mediów mainstreamowych do pewnych biografii, postaw i środowisk za nimi stojących. Kompromitacja, brak wiarygodności i dowody na szkodliwą dla Polski działalność często są mniej ważne niż potrzeba uderzenia w niewygodne środowisko.

Ten mechanizm działania mediów w Polsce prowadzi często do kuriozalnych sytuacji. Taką widać było, gdy o przymiarkach kadrowych odpowiadał w Polsat News były szef WSI, szkolony w Moskwie gen. Marek Dukaczewski.

Swoją rozmowę Dukaczewski rozpoczął od krytyki propozycji, by Antoni Macierewicz staną na czele MON.

Ta propozycja jest bardzo zła, jeśli stanie się decyzją to będzie bardzo zła decyzja. I będzie miała określone skutki zarówno w układzie wewnętrznym jak i zewnętrznym

— straszył Dukaczewski, który nie był w stanie zadbać o rzetelne działanie podległych mu służb. Wtedy o skutkach swoich działań jakoś nie myślał.

Dukaczewski nie widzi, jak kuriozalna jest sytuacja, w której on krytykuje działania w obszarze służb i wojska. Uznaje, że jego droga życiowa i dokonania pozwalają mu wydawać opinię i mieć rację we wszystkich sprawach. Przybiera to wręcz formę groteski, gdy były szef spetryfikowanej przez komunistyczne służby WSI ostrzega przed kryzysem wiarygodności wobec naszych sojuszników.

Po działaniach, jakie Antoni Macierewicz, jako wiceminister, zrobił w resorcie obrony, likwidując w sposób nieodpowiedzialny WSI pozostała ogromna nieufność u sojuszników. Ta nieufność nadal utrzymuje się. (…) Warto przypomnieć, że pan Antoni Macierewicz wczesną jesienią 2007 roku, po likwidacji WSI, wziął udział w spotkaniu szefów służb w Belgii, gdzie przedstawił swoje osiągnięcia. To zostało bardzo źle odebrane. komentarze, które napływały z Belgii były bardzo dla niego negatywne

— mówił Dukaczewski.

On, mówiący o utracie wiarygodności u naszych sojuszników – to doprawdy zabawne… To osoby szkolone w Moskwie w NATO powinny być traktowane nieufnie, a nie człowiek, który przeciął powiązania postPRL-owskie w Polsce.

Człowiek WSI uznaje jednak, że to Macierewicz jest groźny.

Kiedy wyznaczamy osoby na stanowiska, które są istotne dla bezpieczeństwa i obronności państwa powinniśmy zachowywać się odpowiedzialnie. I o tę odpowiedzialność można apelować i na nią liczyć

— pouczał Dukaczewski. Ciekawe, co z jego poczuciem odpowiedzialności za patologiczne działania WSI, które miały miejsce również za jego rządów w służbach.

Absurdalna była również odpowiedź Dukaczewskiego na pytanie, czym w praktyce ma grozić powołanie Macierewicza na szefa MON.

Szczyt NATO to jest przedsięwzięcie, w którym wszyscy przywiązują wagę do hermetyczności i szczelności prowadzonych obrad. Jednym z uczestników miałby być pan Macierewicz, który jako jedyny w tej części świata doprowadził do upublicznienia informacji, które każdy kraj trzyma wieczyście chronione. Jakie są gwarancje, które możemy dać sojusznikom, że informacje powierzane w takim gronie będą właściwie traktowane? Mam osobiście wątpliwości, czy nie pojawią się przecieki, które mogą być negatywnie odbierane przez naszych sojuszników i mogą mieć dla nich złe konsekwencje

— załamywał ręce Dukaczewski.

Ciekawe, że szef WSI, które były zupełnie przejrzyste dla rosyjskich służb, które w sposób patologiczny zarządzały poświadczeniami bezpieczeństwa, nagle dba tak mocno o szczelność informacji ze spotkań sojuszników. Doprawdy paradne!

Poseł Macierewicz jest jak widać zadrą w oku środowisk WSI do dziś. I zapewne będzie do końca. Zbyt mocno uderzył w WSI, zbyt mocno osłabił „Długie ramię Moskwy” – jak m.in. o WSI pisał prof. Cenckiewicz – by takie postacie jak Dukaczewski zapomniały o jego życiowych dokonaniach. Antoni Macierewicz będzie więc na celowniku środowiska WSI do końca. Jednak to dziś zdaje się może mu przysparzać coraz więcej sympatii i zwolenników. Szczególnie, gdy widać jak poczyna sobie Rosja na Ukrainie i w Syrii. Likwidacja WSI coraz większej liczbie Polaków może kojarzyć się pozytywnie.

12
następna strona »

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.