Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Poseł PiS Paweł Szałamacha, który jest przymierzany do objęcia teki ministra gospodarki w rządzie Beaty Szydło, skomentował w „Salonie Ekonomicznym Trójki” plany Prawa i Sprawiedliwości dotyczące kształtu przyszłej Rady Ministrów.

Szałamacha przypomniał, że zwycięski obóz polityczny planuje reaktywację Ministerstwa Gospodarki Morskiej, a także powołanie Ministerstwa Energetyki, które miałoby przejąć kompetencje trzech resortów.

Od ministra skarby nadzór nad spółkami energetycznymi, od ministra gospodarki kształtowanie polityki energetycznej kraju, a od ministra środowiska politykę klimatyczną, czyli reprezentowanie Polski w UE w tym kontekście. Pojawia się też pytanie, jak dalej miałby funkcjonować resort skarbu – czy miałby zostać przekształcony w agencję zarządzania mieniem publicznym, czy być przyłączony do Ministerstwa Gospodarki jako odrębny departament nadzoru właścicielskiego nad firmami nieenergetycznymi. (…) Planujemy powrót do odrębnego resortu infrastruktury

— zapowiedział Szałamacha.

Polityk przymierzany do funkcji ministerstwa gospodarki odniósł się również do kwestii restrukturyzacji górnictwa.

W przypadku górnictwa węglowego należy przyjrzeć się dwóm stronom. Pierwsza to realna struktura kosztów, która w naszym przekonaniu jest lekko napompowana poprzez nieprzejrzyste praktyki kontraktowania i zlecania usług i zamówień przez spółki węglowe. Wszystkie umowy powinny być przejrzane, a w razie wykrycia patologii renegocjowane bądź wypowiedziane. Drugi element to oczywiście odbudowa rynku. (…) Polska mogłaby wprowadzić pewne decyzje i zatrzymać dumping cen węgla z krajów, które nie mają w pełni rynkowych mechanizmów

— wyjaśnił poseł PiS.

Paweł Szałamacha skomentował również postulat opodatkowania banków.

My jesteśmy zwolennikami podejścia, w którym banki obsługują gospodarkę, a nie rządzą gospodarką

— powiedział poseł PiS.

Strona 1 z 2