Święcicki o niszczeniu akt na zlecenie Piotrowskiej: „To byłby skandal, gdyby tak się działo”

Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Były szef Biura Analiz SKW zwraca uwagę, że art. 5 wspomnianej ustawy otwiera drogę do prawnego niszczenia dokumentów.

Ten przepis może być wykorzystany do pozbycia się zgromadzonego archiwum przez rządowy zespół Laska i komisję Millera, które przecież może zawierać także dokumentację niezbędną do wyjaśnienia tragedii smoleńskiej. Nie wątpię, że odpowiedni urzędnik obecnego rządu uzna, iż te materiały nie mają żadnej wartości dowodowej i wtedy szybko trafią one do niszczarki

— mówi Piotr Bączek.

Ekspert przypomina, że nowelizacja ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach wchodzi w życie 1 listopada 2015 r.

W tym dniu mają również wejść w życie – o czym informowała „Gazeta Polska” – zarządzenia premier Ewy Kopacz umożliwiające niszczenie dokumentów w Agencji Wywiadu i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Otwartym pytaniem jest, jak ocenili te zmiany szefowie instytucji wchodzących w skład Kolegium do spraw Służb Specjalnych, którego zadaniem jest również opiniowanie projektów aktów prawnych dotyczących działalności służb specjalnych

— mówi Bączek.

Być może w ten sposób rząd Ewy Kopacz pozostawił sobie furtkę do usunięcia nieodpowiednich materiałów, które nie tylko kompromitują rząd PO-PSL, a być może byłyby dowodem na popełnienie przestępstwa

— dodaje były szef Biura Analiz Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

gah/niezalezna.pl/Telewizja Republika

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.