Europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski odniósł się do informacji, że czarne skrzynki pochodzące z rosyjskiego samolotu, który rozbił się w Egipcie, zostaną przekazane Moskwie. Sytuację skomentował również inny deputowany do PE z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Janusz Wojciechowski. Obaj politycy zestawiają ten fakt ze sprawą katastrofy smoleńskiej.
„Czarne skrzynki muszą być odczytane w Rosji” - czy coś świta w głowach redaktorów GW?
— napisał prof. Krasnodębski na Twitterze.
Do katastrofy na Synaju poleciały trzy samoloty rosyjskich ekspertów. Nasi eksperci do Smoleńska dotarli po półtora roku
— zauważył z kolei Janusz Wojciechowski.
Jeszcze raz: Komisja Millera nie dokonywała oględzin m. katastrofy ani wraku, zaś prokuratura przeprowadziła je w 1,5 roku po katastrofie
— podkreślił Wojciechowski.
Do Pana Macieja Laska: Oglądaliście miejsce katastrofy i wrak? A gdzie można zapoznać się z protokołem tych oględzin? Jest takowy?
— zapytał na Twitterze europarlamentarzysta.
Wojciechowski nie uzyskał jednak żadnej odpowiedzi.
No i proszę, pytam o protokół - cisza! Zdjęcia przysyłają, na którym widać rosyjski OMON i paru stojących plecami gapiów, to ma być dowód? (…) Patrzcie, jaka cisza po pytaniach o protokół. Uciekli! Ja ich z senatorami PiS od lat tym pytaniem ścigam, a oni wciąż uciekają
— napisał polityk PiS.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski odniósł się do informacji, że czarne skrzynki pochodzące z rosyjskiego samolotu, który rozbił się w Egipcie, zostaną przekazane Moskwie. Sytuację skomentował również inny deputowany do PE z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Janusz Wojciechowski. Obaj politycy zestawiają ten fakt ze sprawą katastrofy smoleńskiej.
„Czarne skrzynki muszą być odczytane w Rosji” - czy coś świta w głowach redaktorów GW?
— napisał prof. Krasnodębski na Twitterze.
Do katastrofy na Synaju poleciały trzy samoloty rosyjskich ekspertów. Nasi eksperci do Smoleńska dotarli po półtora roku
— zauważył z kolei Janusz Wojciechowski.
Jeszcze raz: Komisja Millera nie dokonywała oględzin m. katastrofy ani wraku, zaś prokuratura przeprowadziła je w 1,5 roku po katastrofie
— podkreślił Wojciechowski.
Do Pana Macieja Laska: Oglądaliście miejsce katastrofy i wrak? A gdzie można zapoznać się z protokołem tych oględzin? Jest takowy?
— zapytał na Twitterze europarlamentarzysta.
Wojciechowski nie uzyskał jednak żadnej odpowiedzi.
No i proszę, pytam o protokół - cisza! Zdjęcia przysyłają, na którym widać rosyjski OMON i paru stojących plecami gapiów, to ma być dowód? (…) Patrzcie, jaka cisza po pytaniach o protokół. Uciekli! Ja ich z senatorami PiS od lat tym pytaniem ścigam, a oni wciąż uciekają
— napisał polityk PiS.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/270367-prof-krasnodebski-o-przekazaniu-czarnych-skrzynek-rosjanom-czy-cos-swita-w-glowach-redaktorow-gazety-wyborczej