Prof. Legutko o gimnazjach: Żebyśmy nie wiem jak kombinowali, tego systemu nie uratujemy. Wprowadzenie go było absurdalne. NASZ WYWIAD

Fot. Jan Lorek
Fot. Jan Lorek

Rząd wprowadził niedawno darmowe podręczniki dla uczniów. Zapowiada, że kolejne klasy będą obejmowane tym programem. Jak Pan to ocenia?

Sam pomysł darmowego podręcznika dla klas zaczynających naukę być może nie jest zły. Problemem jest jednak to, jak ta reforma była organizowana. To zajęło rządowi dwa miesiące. To miała być błyskotka dla wyborców. Przygotowanie podręcznika trwa około roku. Rządowi chodziło jednak głównie, żeby było za darmo i korzystnie PR-owo. Dlatego ten podręcznik jest taki jaki jest. Podręczniki mogą być darmowe, ale muszą być na odpowiednim poziomie i muszą być dobrze przygotowane.

Co z innymi problemami? Ostatnio widać było w edukacji np. cięcia w kanonie lektur szkolnych, odejście od klasyki. Czas to zmienić?

Jeśli chcemy mieć dobrze wykształconą młodzież, to uczniowie muszą znać historię, literaturę, matematykę, fizykę. Nie może być tak, że czyta się fragmenty książek, skreśla się kolejne pozycje na liście i można czekać, aż młodzież się wykształci. Obecnie słyszeliśmy wiele razy, że trzeba obniżać poziom, bo nie ma czasu. Wskazuje się tym samym, że 3-letnia szkoła nie ma sensu. Szkodliwym i głupim pomysłem było także wyrzucenie matematyki z matury. Powrót jest znacznie trudniejszy. I już słyszymy płacze o niskim poziomie. Trzeba odzyskać w końcu również sens nauczania ogólnego.

Odzyskać, to znaczy?

Nie może być tak, że wykształcenie ogólne to też jest wykształcenie szczegółowe, bo każda szkoła profiluje sobie klasy. Spotkałem nawet szkołę ogólną, która miała klasę „dyplomacja europejska”. Albo coś jest szkołą ogólną i mamy ogólne wykształcenie, albo nie. Oczywiście szkoły techniczne, szkoły zawodowe muszą istnieć. Klas ogólnych być może musi być mniej, a więcej szkół zawodowych czy technicznych - obecna sytuacja jest absurdalna. Człowiek po liceum ogólnokształcącym powinien być kształcony ogólnie.

Jest Pan byłym szefem MEN, media wskazują, że jest pan jednym z kandydatów na szefa MSZ. Wraca Pan do rządu?

Nie komentuje doniesień medialnych. Nie biorę udziału w komentowaniu spekulacji.

Rozmawiał Stanisław Żaryn


Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać aktualny numer tygodnika „wSieci”!

Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce.
Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html. Zapraszamy do czytania!

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.