Polityk odniósł się również do relacji, jakie będą łączyły rządzących i opozycję.
Nie będziemy traktować opozycji tak jak byliśmy sami traktowani. (…) Wejście w te tory, którymi szła PO i zastosowanie takiej prostackiej metody, że będziemy werbalnymi kłonicami walili w naszych oponentów, jest aberracyjnym pomysłem. Dla nas najważniejsze jest jednak rozliczenie się przed wyborcami
— podkreślił Brudziński.
Zapytany o funkcję, jaka przypadnie mu przy podziale stanowisk, stwierdził:
Jestem cichym pracownikiem partyjnej winnicy.
gah
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Polityk odniósł się również do relacji, jakie będą łączyły rządzących i opozycję.
Nie będziemy traktować opozycji tak jak byliśmy sami traktowani. (…) Wejście w te tory, którymi szła PO i zastosowanie takiej prostackiej metody, że będziemy werbalnymi kłonicami walili w naszych oponentów, jest aberracyjnym pomysłem. Dla nas najważniejsze jest jednak rozliczenie się przed wyborcami
— podkreślił Brudziński.
Zapytany o funkcję, jaka przypadnie mu przy podziale stanowisk, stwierdził:
Jestem cichym pracownikiem partyjnej winnicy.
gah
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/269792-brudzinski-nie-bedziemy-traktowac-opozycji-tak-jak-bylismy-sami-traktowani?strona=2