Furia Niesiołowskiego sięgnęła zenitu: „Grozi nam dyktatura, rządy odwetu i głupoty. Telewizja będzie przypominała telewizję stanu wojennego”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Flickr.com
Fot. Flickr.com

Rządy Kaczyńskiego, a to jest nieszczęście dla Polski. Ale że nie takie nieszczęścia na Polską spadały - mam na myśli rozbiory, zabory i okupacje - to przeżyje i rządy Kaczyńskiego

— ocenia po wyborczym zwycięstwie PiS Stefan Niesiołowski.

Polityk w właściwy dla siebie sposób komentuje wybory parlamentarne stwierdzając, że porażka jego partii wynika z… polityki nienawiści wobec koalicji PO-PSL.

Nowością, powtarzam, jest też niebywała fala nienawiści: wszystkie programy publicystyczne były przesiąknięte atakiem na PO. Bo co robią w mediach tacy ludzie jak Piskorski - kogo on reprezentuje? Podobnie Urbański. Ustawiczne zapraszanie tych ludzi doprowadziło do tego, że w społeczeństwie powstało wrażenie, ze PO jest bardzo zła. To się teraz ludzie przekonają, jak wygląda prawdzie zło

— ocenia Niesiołowski i dodaje, że wygrały w tych wyborach „puste obietnice, populizm, demagogia, nikczemność”.

Grozi nam taka nieprzyjemna, bo w orbanowskim stylu, dyktatura, rządy odwetu i głupoty. Telewizja będzie przypominała telewizję stanu wojennego - będę ją oczywiście bojkotował, jak bojkotowałem i tamtą. Będę też na wewnętrznej emigracji - w pewnym stopniu i w pewnym sensie - bo oczywiście będę w parlamencie; uzyskałem wspaniały wynik, bo 29 tys. Żeby PiS nie utworzył rządu? To jest po prostu niemożliwe - przekupią kogoś

— dodaje Niesiołowski i wyjaśnia jak „przekupuje się” PSL.

Może PSL - ich zawsze kupi się stanowiskami, więc zmontują tę większość. Myślę, że nie będzie z tym większych problemów; przy czym wygodniej jest podkupić od Kukiza, bo będą tańsi, jak sadzę. Ciekawe tylko, po jakim czasie doprowadzą Polskę do ruiny

— wyjaśnia polityk.

Jednocześnie broni on przed krytyką premier Ewę Kopacz, która - w jego opinii – zasługuje na powszechny podziw.

Podziw dla niej był powszechny i to mimo tej pisowskiej nagonki, szczujni obrzydliwej, która pluła nieprzytomnie, nieżyczliwych wrogich mediów, komentarzy po debatach, niedopuszczalnych w swojej stronniczości pytaniach, jak np. tych o tzw. aferę taśmową

— dodaje polityk.

CZYTAJ TAKŻE: Prawo i Sprawiedliwość wygrywa wybory parlamentarne! Aktualizowane wyniki late poll: PiS z samodzielną większością!? Co z Lewicą, PSL i partią KORWiN? RELACJA MINUTA PO MINUCIE

mmil/dziennik.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych