Szałamacha zapowiada gospodarczy sukces Polski. Możemy "zyskać trwałą przewagę konkurencyjną nad innymi krajami"

Stawiamy na kilka podstawowych priorytetów. To przede wszystkim mobilizacja krajowych zasobów gospodarczych i wykorzystanie tych rezerw, które posiadamy. Chcemy wyjść poza pewien schemat obowiązujący przez kilkanaście lat, np. poza paradygmat roli banku centralnego we wspomaganiu wzrostu gospodarczego

— mówi poseł PiS Paweł Szałamacha w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, wskazując na założenia programu gospodarczego Prawa i Sprawiedliwości.

Współautor programu PiS w zaznacza, że inspiracją dla kierunku działań partii Kaczyńskiego jest „działanie Banku Anglii, który zapewniał kredytowanie bankom komercyjnym, które następnie pożyczają je firmom”.

My proponujemy podobny mechanizm, ale skierowany do wybranych sektorów. Czyli nie będzie to zwiększenie możliwości kredytów na wyjazdy wakacyjne czy zakupy najnowocześniejszych samochodów niemieckich marek, ale zwiększenie możliwości kredytowania budownictwa mieszkaniowego, działalności badawczo-naukowo-wdrożeniowej oraz budowy sieci infrastrukturalnej, energetycznej, gazowniczej i transportowej

— wyjaśnia Szałamacha, podkreślając że jeśli takie narzędzie będzie wykorzystane w sposób rozsądny, przyniesie pozytywne skutki gospodarcze. Przyznaje, że to jeden z elementów, który ma się przyczynić do realizacji przedstawianego przez PiS programu inwestycyjnego, który prezes Kaczyński oszacował na 1,4 bln zł.

Staramy się zbudować model gospodarki, w którym maksymalnie łatwo jest rozpocząć działalność gospodarczą, ale później – dzięki odpowiednim regulacjom, np. obniżce CIT czy preferencjom dla lokalnych firm w zamówieniach publicznych, łatwiej iść firmom po ścieżce wzrostu – od małej do średniej, od średniej do dużej

— tłumaczy Szałamacha. Dodaje, że to „propozycje są bardziej inkluzywne i bardziej egalitarne niż propozycje PO”.

Odnosząc się do programu „Rodzina 500+” podkreśla, że to system, w którym skorzystają także osoby wykluczone. Wskazuje przy tym, że podwyżka kwoty wolnej od podatku do 8 tys. znaków nie jest elementem polityki prorodzinnej.

Wyższa kwota jest odzwierciedleniem naszych wartości społecznych w zakresie filozofii podatkowej. Uważamy, że dochód pozwalający na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych powinien być zwolniony z podatku

— podkreśla. Zaznacza, że celem PiS jest to, by gospodarka rozwijała się w tempie 5 proc., ponieważ gwarantowałoby to dynamiczny rozwój, bez ryzyka przegrzania czy inflacji.

Poseł PiS podkreśla, że choć Platforma także stawia na rozwój inwestycji prywatnych, „sama zmarnowała swoje szanse”.

Nie wykorzystała chociażby potencjału pomysłu Polskich Inwestycji Rozwojowych. A my ten fundusz należycie wykorzystamy. Chcemy dokonać selekcji najbardziej obiecujących branż dla kraju, w których moglibyśmy się specjalizować i zyskać trwałą przewagę konkurencyjną nad innymi krajami, które dawałyby szanse na polski sukces. Oznacza to także zmianę reguł wydatkowania funduszy unijnych i polityki promocji ekspansji polskich firm za granicą

— zapowiada poseł PiS.

mall / Rzeczpospolita

---

„Dialogi o naprawie Rzeczypospolitej” - Krzysztof Szczerski, Leszek Sosnowski.

Książka dla wszystkich interesujących się polityką, a dla samych polityków lektura obowiązkowa, jak również oręż dla każdego myślącego patrioty w walce z antypolską i antychrześcijańską kampanią.