Platforma Obywatelska prezentowała się przez lata, jako nowoczesna i profesjonalna partia, która chce wprowadzić do Polski nowe standardy. Przez 8 lat rządów wiele razy profesjonalizm koalicji PO-PSL okazywał się być jednak fikcją. Obecnie mamy kolejny dowód.
Tylko sześć spośród 39 zgłoszonych wniosków administracji publicznej uzyskało unijne dofinansowanie w pierwszym konkursie z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Większość ministerialnych wniosków prezentowała bardzo słaby poziom i była obarczona poważnymi brakami
— czytamy na portalu Computerworld.pl.
Okazuje się, że wysłanie zgłoszenia do POPC przekroczyło możliwości ekipy rządzącej Polską. Jak wskazuje portal „spośród sześciu zwycięskich wniosków aż trzy należały do Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii”, zaś pozostałe trzy wnioski, które dostaną dofinansowanie, zostały złożone przez resorty sprawiedliwości i finansów oraz Naczelną Dyrekcję Archiwów Państwowych.
Co najbardziej zaskakujące wśród największych przegranych konkursu tekst wymienia:
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji (pięć wniosków przeszło ocenę formalną, wszystkie odrzucone w ocenie merytorycznej), Ministerstwo Gospodarki (dwa wnioski) i Centrum Systemów Informacyjnych Służby Zdrowia (dwa wnioski). Odrzucono również dwa z trzech złożonych wniosków Ministerstwa Finansów.
Jak wskazuje autor tekstu „wynik MAiC trudno uznać za zwykłą wpadkę”.
To MAiC przecież opracował Program Zintegrowanej Informatyzacji Państwa, a następnie pryncypia architektury korporacyjnej, które stanowiły zbiór kluczowych wskazówek przy ocenie wszystkich wniosków. MAiC przegrał zatem z oparciu o reguły, które sam ustanowił
— wskazuje.
Na łamach Computerworld już w sierpniu wskazywano na problemy z jakością wniosków składanych przez ministerstwa. Wiceminister infrastruktury i rozwoju Iwona Wendel przypomniała, że kryteria oceny wniosków powstały w wyniku trwających rok konsultacji między resortami, więc nie mogły być one dla żadnego z wnioskodawców zaskoczeniem.
Trudno zatem zrozumieć występowanie dość dużej liczby braków w kluczowych aspektach planowanych przedsięwzięć
-– tłumaczyła Wendel.
Portal wskazuje, że „nieoficjalnie mówi się, że wiele wniosków miało żenująco słaby poziom”.
W dokumentacji brakowało elementów o zasadniczym znaczeniu przy ocenie. Część projektów „rozjeżdżała się” nawet w wyliczeniach kosztów
— wymienia tekst.
Jak widać polskie władze nie są w stanie spełnić nawet podstawowych wymogów dot. konkursów. Co szczególnie dziwi braki mają nawet, gdy same biorą udział w ustalaniu warunków gry…
wrp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/269288-to-sie-nazywa-profesjonalizm-ministerstwa-nie-poradzily-sobie-z-wnioskami-o-unijne-dofinansowanie-zenujaca-porazka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.