Kuriozalny wywiad Ewy Kopacz: "Ja rządzę od roku! No tak, Platforma osiem... Ale z funkcji marszałka trudno mi było wpływać na decyzje!", "Kaczyński jest mocno zakompleksiony!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/tvn24
wPolityce.pl/tvn24

Ja rządzę od roku! No tak, Platforma [osiem - dopowiedział do dziennikarz - dop. wP]… Ale z funkcji marszałka trudno mi było wpływać na decyzje

— mówiła premier Ewa Kopacz w programie Fakty po Faktach na antenie tvn24.

Szefowa Platformy na początku rozmowy została zapytana o debaty - z Beatą Szydło oraz w towarzystwie siedmiorga innych liderów.

Sądziłam, że gdy idzie się do studia, to musi być wewnątrz cicho i spokojnie. Na dole było dużo naszych ludzi, a pokazano tylko moment, w którym wychodziliśmy ze studia. Sądziłam, że chodziło o moment spokoju i dostojności. Ludzie, którzy znaleźli się w studio, opowiadali o wizji Polski. Nasi oponenci naruszyli zasadę, że ma być cicho i spokojnie. Skoro było przyzwolenie na to, to nie mogliśmy być gorsi

— zaznaczyła.

Ja rządzę od roku! No tak, Platforma [osiem - dopowiedział do dziennikarz - dop. wP]… Ale z funkcji marszałka trudno mi było wpływać na decyzje. (…) Ale gdyby nie było tych siedmiu lat przed tym jednym rokiem, to byłoby mi trudniej wpływać . (…) Dogoniliśmy Zachód pod względem infrastruktury

— oceniła Kopacz.

Szefowa rządu krytycznie odniosła się do pomysłu gigantycznych wydatków na innowacje i rozwój Polski, co proponuje PiS.

Nawet gdyby pan Jarosław Kaczyński bardzo chciał, to nasze PKB jest bilion osiemset… Życzę mu powodzenia. Nawet ten, kto nie wie, jakie są dochody, myśli sobie: chyba trochę gościu przesadziłeś!

— mówiła w swoim stylu pani premier.

Ewa Kopacz podkreśliła, że „przy stole w Brukseli” trzeba rozmawiać.

Czasy PiS i negocjacji, choćby pakt klimatyczny, gdy tłumaczono nam, że to, co mamy wynegocjowane… To miał być ukłon wobec Merkel. Ja się kanclerz Merkel nie kłaniam!

— oceniła.

W rozmowie pojawił się wątek afery taśmowej. Kopacz stwierdziła, że „tym się gra”.

To nieładnie, że podsłuchami gra się nieładnie. Słyszę, że jest kolejna odsłona taśm… Chyba każdy, kto obserwuje, że te odsłony pokazują się systematycznie, a szczególnie tuż przed rozstrzygnięciem tak ważnym, nie ma złudzeń, kto w tym ma interes. Chyba nie Platforma. Kto? Nie wiem, ale nie Platforma

— mówiła szefowa rządu.

Po wyliczeniu krytycznych określeń Jarosława Kaczyńskiego (wybranych i mocno tendencyjnych) wobec Platformy, Kopacz odparła:

Spotkał pan kiedyś człowieka idealnego w swoim życiu? Pan redaktor nie chce odpowiedzieć… Jak słucham Kaczyńskiego, to jest to człowiek bez wad i mocno zakompleksiony. (…) Jeśli nie potrafi powiedzieć o swoim życiu o jednej rzeczy, która mu się nie udała… Pan nie usłyszy z jego ust i jego polityków z tych pierwszych stron gazet, by powiedzieli coś złego o sobie. Im się zawsze wszystko udaje! A jakoś nie mogę się doliczyć 3 mln mieszkań

— przekonywała.

I wracała do porównania z „Polską średniowiecza”…

svl, tvn24


Najnowsza książka Piotra Gocieka: „POzamiatane. Jak Platforma Obywatelska porwała Polskę”.

Publicystyczny opis rządów PO oraz ich skutków, obejmujący okres od 2005 roku do chwili obecnej. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”. Przeczytaj koniecznie!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych