Wiemy, że od pani premier Ewy Kopacz nie powinniśmy zbyt wiele wymagać co do jej walorów intelektualnych i logiki w przemówieniach. Znamy jej wpadki, kuriozalne słowa i zmagania z upałami, kotlecikami, etc. Ale niekiedy po prostu opadają nam ręce.
Tak jest choćby w przypadku deklaracji Ewy Kopacz w sprawie gazociągu Nord Stream 2. We wtorek na debacie wszystkich liderów szefowa Platformy zapewniała, że jeśli jej partia wygra wybory, to ten gazociąg nie powstanie.
Pani poseł Szydło - pani mówi o uchwale? I co z tego? Nord Stream 1 został wybudowany, a Nord Stream 2 nie będzie wybudowany dzięki unii energetycznej, w której Polska ma mocną pozycję.
A już dziś, dopytywana o tę samą kwestię, zaprzeczyła swoim własnym słowom:
Nie powiedziałam, że [Nord Stream 2] nie powstanie. Mówiłam, że będziemy się przed tym bronić. Dzisiaj unia energetyczna i silna pozycja Polski, ale unia energetyczna dbająca o interesy wszystkich członków UE jednakowo, mało tego, określająca priorytety, stąd moje stwierdzenie, że gdyby PiS wpłynął na ustalanie priorytetów w UE, to nigdy nie powstałby Nord Stream I
— zapewniała.
Krótkie zestawienie wideo:
svl
Polecamy „wSklepiku.pl” atrakcyjny podręcznik z psychologii kłamstwa napisany przez najwybitniejszego na świecie badacza tej problematyki.
„Kłamstwo i jego wykrywanie w biznesie polityce i małżeństwie”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/269208-czy-ewa-kopacz-wie-co-mowi-wtorek-nord-stream-2-nie-bedzie-wybudowany-sroda-nie-powiedzialam-ze-nord-stream-2-nie-powstanie-zobacz-wideo