Im bliżej wyborów w Polsce tym większa panika w zachodnich mediach. „Kaczyński zbuduje państwo o autokratycznych tendencjach i będzie blokował Unię”

Fot. leap2020.net
Fot. leap2020.net

Wybory w Polsce wywołują silne emocje w europejskich mediach. Ostrzegają one przed rzekomym „wielkim planem Kaczyńskiego”, odbudową IV RP i blokadą polityki imigracyjnej i zagranicznej UE przez przyszły rząd PiS.

Szósty co do wielkości kraj Unii, który zyskał ostatnio na znaczeniu, wybiera w niedzielę nowy parlament. Comeback prawicowego nacjonalisty Jarosława Kaczyńskiego i jego partii Prawo i Sprawiedliwość jest niemal pewny. Jeśli PiS poprowadzi przyszły polski rząd dojdzie do irytacji na forum europejskim. Polska zostanie poddana „Orbanizacji”, a rząd PiS będzie próbował utworzyć nowy blok władzy w UE

—ocenia austriacka telewizja publiczna „ORF”. Jej zdaniem zmiana z PO na PiS będzie miała „negatywny wpływ na nastroje w Unii”.

W dobie kryzysów to mało zachęcająca perspektywa

—dodaje „ORF” w swojej analizie. Powołując się na publicystę „Polityki” Wojciecha Szackiego austriacka telewizja ostrzega przed „Orbanizacją” Polski.

Kaczyński nie będzie tak dobrym partnerem dla kanclerz Niemiec Angeli Merkel, jak Donald Tusk czy Ewa Kopacz. Politycy PiS mają poza tym tylko niewiele politycznych kontaktów w Brukseli. Tuska znał wszystkich osobiście. Na dodatek Beata Szydło nie zna żadnych języków obcych

—martwi się „ORF”. Niemiecka „Südwest Presse” wskazuje na strach liberałów w Polsce przed Kaczyńskim i PiS.

Kaczyński ostrzega przed imigrantami, pasożytami i szariatem. Tej nacjonalizacji sceny polityczną boi się wielu liberalnych Polaków. Kaczyński dominuje w PiS, i nikt nie ma wątpliwości, ze przy pierwszej okazji zastąpi Beatę Szydło w roli premiera. Twierdzi, że nie chce zemsty. Za Smoleńsk i wiele lat upokorzeń. Ale mało kto mu wierzy. Jego wypowiedzi jeszcze potęgują strach w Platformie Obywatelskiej

—pisze „SWP”. Szwajcarski dziennik „Neue Zürcher Zeitung” uderza w podobny ton. Według gazety to Kaczyński będzie rządził Polską, a nie Beata Szydło.

Podwójna zmiana władzy przypomina lata 2005-2007, kiedy bracia Kaczyńscy okupowali oba urzędy, prezydencki i premierowski. Był to chaotyczny okres polaryzacji, podczas którego pogorszyły się relacje Warszawy z Berlinem, Brukselą i Moskwą. Polska była problemowym dzieckiem Unii. To zmieniło się dopiero za rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz

—uważa gazeta. Według „NZZ” Kaczyński skorzysta z okazji by „odbudować projekt IVRP, czyli silne państwo o tendencjach autokratycznych”.

Będzie to państwo podobne do tego, które stworzył Viktor Orban na Węgrzech. O zmianie konstytucji Kaczyńscy mówili już 10 lat temu. To, co czeka europejskich partnerów Polski widać już teraz. Kaczyński straszy imigrantami, oskarża ich o szerzenie cholery, a odpowiedzialność zrzuca na Niemcy

—dodaje szwajcarski dziennik. Zdaniem agencji „Reuters” zwycięstwo „PiS” może „zakończyć okres politycznej i gospodarczej stabilności nad Wisłą”.

Zwiększy się rola państwa w gospodarce i pogłębią się podziału w UE, choćby w kwestii imigrantów

—zaznacza agencja. To, zdaniem „Reutersa” może doprowadzić do „dalszej destabilizacji europejskiej wspólnoty”.

Ryb


Dialogi o naprawie Rzeczypospolitej” - Krzysztof Szczerski, Leszek Sosnowski.

Książka dla wszystkich interesujących się polityką, a dla samych polityków lektura obowiązkowa, jak również oręż dla każdego myślącego patrioty w walce z antypolską i antychrześcijańską kampanią”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.