Kandydatka PO do Sejmu zaprezentowała swoją gazetkę wyborczą, w której zestawiła uchodźców z… czarnymi burgerami - informuje portal krknews.pl. „TAK dla czarnych burgerów, NIE dla uchodźców” - apeluje Katarzyna Bielańska.

To nawiązanie do sytuacji ekonomicznej Polski. W tym momencie nie stać nas na to, żeby wyżywić pewną grupę społeczeństwa, więc tym bardziej nie możemy sobie pozwolić na przyjmowanie uchodźców politycznych

— tłumaczy Bielańska, która startuje z krakowskiej listy PO, w rozmowie z portalem krknews.pl

Taki głos w Platformie wydaje się tym cenniejszy, że premier Ewa Kopacz okazuje zupełną uległość wobec dyktatu Unii Europejskiej w tej sprawie. Dobre wrażenie psuje jednak dalszy wywód kandydatki na posła.

Czarny kolor bułki to nawiązanie do koloru skóry uchodźcy, który jest ciemniejszy niż kolor skóry Polaka. Stąd wykorzystanie właśnie tego produktu.

— wyjaśnia.

Zarzeka się, że nie jest rasistką. O co chodzi więc z tymi czarnymi burgerami?

Burgery są ponadnarodowe, a problem z uchodźcami dotyczy nie tylko Polski. Poza tym burgery są oryginalne, czarne, dlatego postanowiłam wykorzystać je w kampanii. Inni politycy bardzo często rozdają swoim potencjalnym wyborcom krówki

— broni się Bielańska.

Jak widać, nawet prezentując rozsądne poglądy na pewne tematy łatwo można się ośmieszyć, jeśli zbytnio popuści się wodze wyobraźni lub… za bardzo chce się zwrócić na siebie uwagę.

bzm/krknews.pl