Kaczyński w Krakowie: Wybór jest prosty: rząd pokoju albo rząd wojny. PiS proponuje Polakom rząd pokoju i wielkiego planu dla Polski

Co jest po drugiej stronie? Negatywny wielopartyjny rząd oparty na zasadzie negatywnej – przeciw PiS-owi. Najgorsza zasada, jaką można mieć w polityce. Rząd wojny

— powiedział Jarosław Kaczyński w Krakowie, gdzie zaprezentował kadrę na wybory. Jak stwierdził przed Małopolską stoi ogromna odpowiedzialność, bo za parę tygodni będziecie miała nie tylko prezydenta, ale premiera i ministrów.

Wybór jest prosty. Z jednej strony rząd poparty przez trwałą większość parlamentarną z jego obozu, działający we współpracy z prezydentem, szanujący opozycję, nie prowadzący żadnej wojny. Rząd który ma wielki projekt dla Polski, projekt reform państwa, uruchomienia energii ekonomicznej i wielki projekt społeczny. Te projekty się ze sobą łączną, nawzajem się napędzają. To jesteśmy my. To my proponujemy Polsce. Co jest po drugiej stronie? Negatywny wielopartyjny rząd oparty na zasadzie negatywnej – przeciw PiS-owi. Najgorsza zasada, jaką można mieć w polityce. Rząd wojny. Wojny wewnętrznej, bo te partie są od siebie bardzo odległe, wojny z prezydentem. Krótko mówiąc: chaos, walka, wojna, żadnego planu dla Polski. Taki dzisiaj jest wybór i każdy rozsądny człowiek musi przyjąć że tak to wygląda

— podkreślił prezes PiS.

Proponujemy Polakom rządu pokoju i wielkiego planu dla Polski

— dodał. Zaznaczył, że z uwagi na brak czasu nie może przedstawić programu Prawa i Sprawiedliwości, dlatego omówi jego główne wątki, opierając się na specjalności liderów krakowskiej listy PiS.

Kandydatką numer 1 w tym okręgu jest Małgorzata Wassermann.

Prawo, wymiar sprawiedliwości, sądy, prokuratura to jej specjalność. Potrzebne są ogromne zmiany odnoszące się do prokuratury, która musi powrócić do pierwotnego kształtu

— wyliczał Kaczyński.

Jest potrzeba wyrwania sądów z szarych sieci, które oplatają niemałą część naszego kraju

— mówił, dodając że potrzeba takiej zmiany jest widoczna na spotkaniach w całym kraju.

Wskazując na nr 2 na liście – Andrzeja Adamczyka – mówił o kwestiach związanych z budownictwem.

Budownictwo – ogromny problem. Potrzeba kodeksu budowlanego. My go uchwalimy z całą pewnością. Potrzeba budowy autostrad po właściwych cenach, właściwej jakości i we właściwym tempie, bo wszystko w tej chwili jest inaczej. Potrzeba budowy mieszkań dostępnych dla zwykłego Polaka w cenie 2,5 tys. za metr, które będzie można wynajmować razem z wykupem, przy czym miesięczna rata będzie niewielka. Bez tego nie rozwiążemy problemu mieszkań, a bez tego nie rozwiążemy problemu rodziny  i problemu demograficznego

— zaznaczał Kaczyński.

123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.