Już w poniedziałek w najnowszym numerze tygodnika „ABC” ekskluzywny wywiad z Beatą Szydło, wiceszefową PiS i kandydatką tej partii na funkcję premiera.
Maciej Wośko i Marcin Fijołek pytali Beatę Szydło między innymi o rolę Jarosława Kaczyńskiego i zarzucaną niesamodzielność Szydło - właśnie wobec prezesa PiS.
Dla mnie istotne jest to, że Jarosław Kaczyński powiedział jasno: kandydatem na premiera jest Beata Szydło. Ale ten przekaz i cała kampania zostały sformatowane w ten sposób, że pracują wszyscy. Nie walczymy dziś bowiem wyłącznie z Bronisławem Komorowskim jak w przypadku kampanii prezydenckiej – musimy przeprowadzić walkę z całą PO i obozem władzy
— przekonuje kandydatka PiS na szefową rządu.
Oceniając swoją rolę w obozie Zjednoczonej Prawicy, Beata Szydło sięgnęła po sportową metaforę.
Sprawny gabinet jest zarządzany jak drużyna piłkarska czy moja ulubiona piłka ręczna. Ale że piłka nożna jest ostatnio na fali, to powiem tak – w naszej reprezentacji również każdy ma i zna swoją rolę, jest 11 zawodników na boisku, są rezerwowi, jest zespół techniczny. U nas jest podobnie. (…) Jeśli piłkarz zmienia taktykę gry w trakcie meczu, to trener ściąga go z boiska. Chcę podkreślić, że mam kondycję i potrafię realizować założenia taktyczne całej drużyny
— mówi Szydło.
Czy scenariusz z wycofaniem poparcia dla Szydło jako kandydatki na premiera jest możliwy?
Polityka to twarda gra, a nie zabawa dla grzecznych dziewczynek. Umiem twardo grać i mam odpowiednią odporność, a jeżeli umie się stworzyć zespół, to dobra zmiana jest możliwa. Uczestniczę w przygotowaniach do rządów od dłuższego czasu – nie jestem tylko kandydatką na premiera, ale również wiceprezesem partii. Brałam udział w przygotowaniu programu – wybiegam na boisko, by realizować taktykę, którą współtworzyłam
— tłumaczy.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Już w poniedziałek w najnowszym numerze tygodnika „ABC” ekskluzywny wywiad z Beatą Szydło, wiceszefową PiS i kandydatką tej partii na funkcję premiera.
Maciej Wośko i Marcin Fijołek pytali Beatę Szydło między innymi o rolę Jarosława Kaczyńskiego i zarzucaną niesamodzielność Szydło - właśnie wobec prezesa PiS.
Dla mnie istotne jest to, że Jarosław Kaczyński powiedział jasno: kandydatem na premiera jest Beata Szydło. Ale ten przekaz i cała kampania zostały sformatowane w ten sposób, że pracują wszyscy. Nie walczymy dziś bowiem wyłącznie z Bronisławem Komorowskim jak w przypadku kampanii prezydenckiej – musimy przeprowadzić walkę z całą PO i obozem władzy
— przekonuje kandydatka PiS na szefową rządu.
Oceniając swoją rolę w obozie Zjednoczonej Prawicy, Beata Szydło sięgnęła po sportową metaforę.
Sprawny gabinet jest zarządzany jak drużyna piłkarska czy moja ulubiona piłka ręczna. Ale że piłka nożna jest ostatnio na fali, to powiem tak – w naszej reprezentacji również każdy ma i zna swoją rolę, jest 11 zawodników na boisku, są rezerwowi, jest zespół techniczny. U nas jest podobnie. (…) Jeśli piłkarz zmienia taktykę gry w trakcie meczu, to trener ściąga go z boiska. Chcę podkreślić, że mam kondycję i potrafię realizować założenia taktyczne całej drużyny
— mówi Szydło.
Czy scenariusz z wycofaniem poparcia dla Szydło jako kandydatki na premiera jest możliwy?
Polityka to twarda gra, a nie zabawa dla grzecznych dziewczynek. Umiem twardo grać i mam odpowiednią odporność, a jeżeli umie się stworzyć zespół, to dobra zmiana jest możliwa. Uczestniczę w przygotowaniach do rządów od dłuższego czasu – nie jestem tylko kandydatką na premiera, ale również wiceprezesem partii. Brałam udział w przygotowaniu programu – wybiegam na boisko, by realizować taktykę, którą współtworzyłam
— tłumaczy.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/268757-tylko-w-tygodniku-abc-ekskluzywny-wywiad-z-beata-szydlo-o-skladzie-jej-rzadu-wyjasnieniu-1004-koalicji-i-roli-jaroslawa-kaczynskiego-polecamy