Kaczyński w Lesznie: "Szef opozycji jest w Polsce traktowany, jakby był antypaństwowym działaczem. My tego nie będziemy robić"

fot. PAP/Artur Reszko
fot. PAP/Artur Reszko

Irak rozpoczął bombardowanie obiektów Państwa Islamskiego (IS), korzystając z pomocy nowego centrum wymiany danych wywiadowczych między Irakiem, Syrią, Iranem i Rosją - poinformował we wtorek szef parlamentarnego komitetu obrony i bezpieczeństwa.

Na spotkaniu z wyborcami w Lesznie prezes PiS mówił m.in. o niewydajności służby zdrowia, inwestycji drogowych. Przekonywał, że zmiany może dokonać tylko formacja, która „przestanie prowadzić wojnę, przestanie od czci i wiary odsądzać tych, którzy są konkurencją”.

Ci, którzy dzisiaj rządzą, chwalą się wzrostem PKB (…), ale jednocześnie przy tym większym bogactwie różnego rodzaju instytucji jest coraz mniej, państwo się zwija. Zwijane są urzędy, komisariaty policji, połączenia kolejowe są likwidowane

— powiedział.

Przykładem niewydajności polskiego państwa jest - zdaniem prezesa PiS - funkcjonowanie polskiej służby zdrowia.

Chociaż sumy, które są przeznaczane na służbę zdrowia są znaczne, to mimo wszystko trudno mówić tutaj o poprawie

— ocenił.

Inny przykład - jak mówił - wiąże się z budową autostrad.

W Polsce autostrady są tak drogie, jak w państwach, gdzie jest bardzo wiele gór i gdzie skądinąd koszty pracy są dużo, dużo wyższe niż w Polsce. (…) W Polsce autostrady na równinach, przy niewielkiej sieci rzecznej (…), powinny być tanie, a są wyjątkowo drogie. No dlaczego? Bo to wszystko jest obciążone ogromną patologią. I dlatego, proszę państwa, trzeba to zmienić

— przekonywał Kaczyński.

Prezes PiS zapowiedział, że rząd Szydło będzie dobrze współpracować z prezydentem i z całą pewnością szanować opozycję.

Nawet tą, która nas tak atakowała i mogę nawet powiedzieć - gryzła w ciągu tych lat

— powiedział Kaczyński. Podkreślił, że demokracja wymaga także dobrze funkcjonującej opozycji.

Szef opozycji w normalnym demokratycznym kraju to jest ktoś bardzo wysoko postawiony. W Polsce bardzo często był traktowany, jakby był jakimś antypaństwowym działaczem. My tego nie będziemy robić. Nie będzie tutaj żadnego odwetu

— zapowiedział.

Kaczyński powiedział, że jest jeden warunek, by plany PiS zrealizować:

musimy wygrać i to wygrać konkluzywnie. Mieć większość w parlamencie, bez żadnych koalicji, bo myśmy się już nauczyli, co oznaczają koalicje

— dodał. Zaznaczył, że PiS chce mieć przeszło 230 miejsc w Sejmie i większość w Senacie.

mly/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.