Naszym celem jest wykorzystanie okresu dobrej koniunktury na Bałtyku do stworzenia silnego podmiotu gospodarczego zdolnego do zbudowania wiodącej roli na rynku

— mówiła premier Ewa Kopacz na wyjazdowym posiedzeniu Rady Ministrów w Szczecinie.

Z nieukrywaną satysfakcją rozpoczynam posiedzenie Rady Ministrów w Szczecinie - stolicy Pomorza Zachodniego, stolicy regionu, który jest naszym oknem na świat, miejsca, poprzez które, to, co produkuje Polska, to, z czego jesteśmy dumni i co mamy najlepszego wysyłamy w świat

— powiedziała premier.

Podkreśliła, że w budynku Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, w którym ma miejsce posiedzenie wtorkowe posiedzenie rządu, „dokładnie 70 lat temu ustanowiono polską administrację w Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim”.

Te 70 lat to często bolesna historia. Pamiętamy o trudnych latach osadnictwa - były to lata pełne bólu, cierpień, ale też dowodów determinacji, aby trwale związać Pomorze z Polską

— dodała.

W przemówieniu otwierającym posiedzenie rządu Kopacz złożyła hołd „wszystkim pokoleniom mieszkańców Szczecina, których ojcowie przybyli tutaj z różnych stron” i „ofiarom grudnia 1970 roku”. Premier podziękowała również szczecińskim robotnikom za „zwycięski sierpień 1980 roku”. Jak oceniła, to „determinacja robotników szczecińskich dała fundament pod wolną Polskę”.

Rząd na wyjazdowym posiedzeniu w Szczecinie zajmie się m.in. kierunkowymi założeniami do nowej Ordynacji podatkowej; przewidziane jest m.in. wprowadzenie klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania.

Premier zapowiedziała też, że Rada Ministrów przyjmie dziś koncepcję rozwoju przewozów promowych.

Zakłada ona powstanie Polskiej Grupy Promowej. Jest to również odpowiedź na apele płynące z województwa zachodniopomorskiego.

Jak mówiła, „projekt zakłada aktywną rolę państwa w rozwoju tej branży oraz zapewnienie finansowania inwestycji w promy oraz w infrastrukturę portową”.

Ten projekt ma szansę stać się wspólnym sukcesem branży

— stwierdziła Kopacz.

lap/PAP