Niesiołowski: Staram się naśladować Ewę Kopacz. "Do fanklubu należę od dawna"

fot. ansa/PAP/Jakub Kamiński
fot. ansa/PAP/Jakub Kamiński

Staram się naśladować Ewę Kopacz od dawna – zadeklarował podczas konwencji PO w Zielonej Górze Stefan Niesiołowski.

Ta kampania trzyma się na Ewie Kopacz. Jeździ po kraju, nie przejmuje się atakami nienawiści. Ja bym tak nie mógł, nerwy by mi nie wytrzymały. Staram się Ewę naśladować, ale robię to nieudolnie, ale do fanklubu należę od dawna

— mówił polityk.

Zapewniał, że rząd PO-PSL zapewnił Polsce dynamiczny rozwój.

Starajmy się, żeby normalność Polski nie opuściła

— apelował.

Stefan Niesiołowski, który z wykształcenia jest profesorem nauk biologicznych, w swoim wystąpieniu nawiązywał też do miejscowej przyrody.

Jako biolog chcę powiedzieć, że na tej ziemi jest najwięcej lasów, dużo ptaków, najwięcej nietoperzy w Europie, nie mówiąc o motylach i chrząszczach

— powiedział i podziękował premier w imieniu… zwierząt.

Wcześniej Ewa Kopacz zapewniła, że ona jest w fanklubie posła Niesiołowskiego.

To jest człowiek historia. Tacy ludzie w Polsce bardzo często deprecjonowani przez naszych oponentów politycznych, ale to oni walczyli o naszą wolna ojczyznę. Ja mówię młodym ludziom, nigdy nie zapomnijcie o takich ludziach jak Niesiołowski. On swoją cenę zapłacił. Jestem dumna, że jest u nas, w Platformie

— zapewniała premier.

CZYTAJ TEŻ:Kopacz na ostatniej orbicie: „Nikt z Polski nie zrobi pośmiewiska Europy! Bo my, ludzie Platformy, obronimy Polskę przed zakusami fanatyków! Zwyciężymy!”

lap/telewizjarepublika.pl/300polityka

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.