Prof. Zybertowicz: Media milczały o spotkaniu Komorowskiego z Patruszewem. "Były częścią tej samej układanki władzy"

fot. wPolityce.pl/PAP
fot. wPolityce.pl/PAP

Nie wiem na sto procent, czy prezydent Komorowski spotykał się z byłym szefem służb rosyjskich Patruszewem, ale ani urząd prezydenta wtedy, ani dzisiaj biuro byłego prezydenta nie wydało jasnego oświadczenia w tej sprawie

— mówi w wywiadzie dla „Polski The Times” prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta Andrzeja Dudy. Przypomina, że w 2011 roku niezależne media pisały o dwóch spotkaniach. Patruszew był na obchodach 20-lecia BBN i miał być w Sopocie, kiedy Bronisław Komorowski podejmował Angelę Merkel.

Ani urząd prezydenta wtedy, ani dzisiaj biuro byłego prezydenta nie wydało jasnego oświadczenia w tej sprawie. Jasne oświadczenie to takie, które wskazuje, że albo spotkania się nie odbyły - i wtedy „Gazeta Wyborcza” może pisać, że mówię o rzekomych spotkaniach - albo spotkania się odbyły. Ale wtedy trzeba podać ich charakter, z jasnym wytłumaczeniem, że na tych spotkaniach nie wydarzyło się nic, co by narażało na szwank bezpieczeństwo Polski. Brak wyjaśnienia tej sprawy to jeden z wielu incydentów, np. poza aferą aneksową, marszałkową kładących się cieniem na prezydenturze Bronisława Komorowskiego. Z punktu widzenia standardów bezpieczeństwa państwa niewybaczalne jest, że to nie zostało jednoznacznie wyjaśnione

— podkreśla prof. Zybertowicz, wskazując że media nie podjęły tego tematu.

Pytam, dlaczego media głównego nurtu, które mają najsilniejsze oddziaływanie, nigdy nie poprosiły o wyjaśnienia prezydenta Komorowskiego? Dlaczego dziennikarze przeprowadzający wywiady z Bronisławem Komorowskim na żywo nigdy go o to nie spytali? Dlaczego? Bo byli częścią tej samej układanki władzy, której spoiwem był prezydent Komorowski. Tworzyli wokół niego ochronny balon, szklarniowe warunki. Podczas kampanii wyborczej okazało się, że gdy musiał wyjść z tego matriksu medialnego, to nie sprostał. Media, które go chroniły, tworzyły sztuczny wizerunek męża stanu, spokojnego, wyważonego, kompetentnego polityka, przy okazji zamieniając go w kogoś kompletnie niedającego sobie rady, kiedy trzeba było walczyć

— dodaje, podkreślając że Bronisław Komorowski nie utracił zdolności walki dopiero w czasie trwania kampanii prezydenckiej.

Czy możemy zakładać, że miał zdolność walki, gdy jechał reprezentować Polskę w rozmowach z przywódcami innych państw? Że będąc tutaj politykiem hodowanym w cieplarnianych warunkach - to tam był fighterem? Możemy tak zakładać?

— pytał retorycznie.

Poproszony o komentarz do obecności prezydenta Andrzeja Dudy na szczycie ONZ, odpowiada na pytanie o to czy można nazwać sukcesem fakt, że siedział przy jednym stole z prezydentem Obamą i Władimirem Putinem.

Odpowiedź jest dość prosta. Otóż prezydent Komorowski też kiedyś w ONZ siedział przy stoliku numer 1. Sam fakt siedzenia przy tym stoliku nie jest więc czymś nadzwyczajnym. Różnica polega na tym, że Andrzej Duda swobodnie mówi po angielsku. Każdy, kto działa w polityce, kulturze, dziennikarstwie, wie, że rozmowy kuluarowe są często kluczowe dla nawiązania dobrych relacji. Często tworzymy więź, nić porozumienia, na bazie której możemy potem budować coś ważniejszego. Rzecz polega na tym, że Andrzej Duda ma kompetencje kulturowe, intelektualne, żeby takie sytuacje wykorzystywać

— mówi doradca prezydenta Dudy.

Prof. Zybertowicz skomentował też lakonicznie udział Lecha Wałęsy i Bronisława Komorowskiego w kampanii reklamowej firmy Cinkciarz.pl w USA.

CZYTAJ WIĘCEJ: Komorowski i Wałęsa promują Cinkciarz.pl. Byli prezydenci w otoczeniu różowego byka, czirliderek i… Mieczysława Wachowskiego. ZDJĘCIA

Warto mówić o tym na poważnie? Obok TW „Bolka” stanął b. prezydent, który niestety zasługuje na pseudonim „Bigos”. Pokazali, na co ich stać

— skwitował.

CZYTAJ TAKŻE: Bronisław „Cinkciarz” Komorowski! Były prezydent leci do USA, by lansować prywatny kantor…


Każdy, kogo interesuje prawda, powinien zapoznać się z tą książką!

Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego” autorstwa Wojciecha Sumlińskiego. Pozycja w ciągłej sprzedaży „wSklepiku.pl.” Polecamy!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.