Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

W trakcie tej kadencji kilkukrotnie wrócił temat katastrofy smoleńskiej i wyjaśnienia jej przyczyn. Pamiętna okładka „Rzeczpospolitej” ogłaszającej trotyl na wraku tupolewa, gorąca dyskusja w Sejmie, zaprzeczenia prokuratury, a wreszcie przyznanie, że urządzenia wykazały ślady trotylu…

Początek 2013 roku to pomysł Prawa i Sprawiedliwości na konstruktywne wotum nieufności. Następcą Donalda Tuska miał zostać prof. Piotr Gliński. Socjologowi nie pozwolono przemawiać w Sejmie, ale… Jarosław Kaczyński znalazł fortel.

Gliński wystąpił. No, przynajmniej pośrednio - bo z tabletu prezentowanego przez prezesa PiS.

Ale nie zawsze było poważnie. Podczas dyskusji poświęconej Sławomirowi Nowakowi (który, koniec końców, skończył karierę swojego posła w niesławie) ministrowi „Lolo Pindolo” pluskwę przekazał Patryk Jaki z Solidarnej Polski.

Dalszy ciąg na następnej stronie

Strona 2 z 4