Szef MSZ Grzegorz Schetyna zapowiedział, że w środę do Mariupola wyjeżdżają konsulowie, którzy będą tam „prowadzić akcję dokumentacji osób polskiego pochodzenia i potwierdzenia woli ich wyjazdu do Polski”.
W środowym komunikacie MSZ poinformowało, że we wtorek rząd podjął decyzję o realizacji programu umożliwiającego przyjazd do Polski osobom polskiego pochodzenia i członkom ich rodzin zamieszkującym Mariupol oraz okolice miasta.
Rozpoczynamy taki program; myślę, że ważny, pokazujący, że nasz rząd, rząd Ewy Kopacz, pilnuje takich spraw
— powiedział Schetyna w TVP Info.
Dzisiaj wyjeżdżają konsulowie do Mariupola, którzy będą prowadzić tam akcję dokumentacji osób polskiego pochodzenia i potwierdzenia woli ich wyjazdu do Polski. Później MSW, obozy adaptacyjne, czyli ten sam wariant, który był w przypadku osób polskiego pochodzenia z Donbasu, czyli program nauki języka, adaptacja. A potem, tak jak wcześniej, praca z gminami, poszukiwanie miejsc pracy dla tych ludzi, plus mieszkania. Jakąś taką elementarna, podstawowa struktura, żeby czuli się tutaj jak w domu
— zapowiedział Schetyna.
Szef MSZ wyjaśniał, że kwestia ewakuacji osób pochodzenia polskiego z Mariupola różni się od sprawy Polaków mieszkających w Donbasie, których ewakuowano z terenów objętych działaniami wojennymi.
Mariupol nie jest ostatnio obiektem ataków czy działań wojennych. Więc szukaliśmy takiej formuły - razem z minister MSW Teresa Piotrowską, bo to musi być jednak korelacja działań MSZ i MSW - i udało nam się zbudować taką koncepcję możliwości procesu adaptacyjnego i zaproszenia tych ludzi, którzy będą mieli potwierdzone polskie pochodzenie i będą chcieli do Polski wyjechać, czyli powtórzenia tego, co zrobiliśmy w Donbasie. Tam dotyczyło to 178 osób, tutaj ta rzecz dotyczy 106 osób
— powiedział Schetyna.
Jak poinformowało w środowym komunikacie MSZ, program jest adresowany wyłącznie do osób polskiego pochodzenia i członków ich najbliższej rodziny zameldowanych i zamieszkałych w mieście Mariupol oraz w przylegających do niego rejonach: pierszotrawniewym, wołodarskim i nowoazowskim. Osoby, które wyrażą chęć przyjazdu do Polski będą mogły skorzystać z pakietu adaptacyjnego. W pierwszym etapie program będzie realizowany przez Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Charkowie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Szef MSZ Grzegorz Schetyna zapowiedział, że w środę do Mariupola wyjeżdżają konsulowie, którzy będą tam „prowadzić akcję dokumentacji osób polskiego pochodzenia i potwierdzenia woli ich wyjazdu do Polski”.
W środowym komunikacie MSZ poinformowało, że we wtorek rząd podjął decyzję o realizacji programu umożliwiającego przyjazd do Polski osobom polskiego pochodzenia i członkom ich rodzin zamieszkującym Mariupol oraz okolice miasta.
Rozpoczynamy taki program; myślę, że ważny, pokazujący, że nasz rząd, rząd Ewy Kopacz, pilnuje takich spraw
— powiedział Schetyna w TVP Info.
Dzisiaj wyjeżdżają konsulowie do Mariupola, którzy będą prowadzić tam akcję dokumentacji osób polskiego pochodzenia i potwierdzenia woli ich wyjazdu do Polski. Później MSW, obozy adaptacyjne, czyli ten sam wariant, który był w przypadku osób polskiego pochodzenia z Donbasu, czyli program nauki języka, adaptacja. A potem, tak jak wcześniej, praca z gminami, poszukiwanie miejsc pracy dla tych ludzi, plus mieszkania. Jakąś taką elementarna, podstawowa struktura, żeby czuli się tutaj jak w domu
— zapowiedział Schetyna.
Szef MSZ wyjaśniał, że kwestia ewakuacji osób pochodzenia polskiego z Mariupola różni się od sprawy Polaków mieszkających w Donbasie, których ewakuowano z terenów objętych działaniami wojennymi.
Mariupol nie jest ostatnio obiektem ataków czy działań wojennych. Więc szukaliśmy takiej formuły - razem z minister MSW Teresa Piotrowską, bo to musi być jednak korelacja działań MSZ i MSW - i udało nam się zbudować taką koncepcję możliwości procesu adaptacyjnego i zaproszenia tych ludzi, którzy będą mieli potwierdzone polskie pochodzenie i będą chcieli do Polski wyjechać, czyli powtórzenia tego, co zrobiliśmy w Donbasie. Tam dotyczyło to 178 osób, tutaj ta rzecz dotyczy 106 osób
— powiedział Schetyna.
Jak poinformowało w środowym komunikacie MSZ, program jest adresowany wyłącznie do osób polskiego pochodzenia i członków ich najbliższej rodziny zameldowanych i zamieszkałych w mieście Mariupol oraz w przylegających do niego rejonach: pierszotrawniewym, wołodarskim i nowoazowskim. Osoby, które wyrażą chęć przyjazdu do Polski będą mogły skorzystać z pakietu adaptacyjnego. W pierwszym etapie program będzie realizowany przez Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Charkowie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/267660-polacy-z-mariupola-w-koncu-otrzymaja-ratunek-konsulowie-wyjezdzaja-na-ukraine