Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Mariusz Kamiński zaznaczył, że niezmiennym celem PiS są samodzielne rządy.

I to nie jest kwestia pazerności na władzę, broń Boże, ale możliwości zrealizowania rozsądnego i poważnego programu zmian w naszym kraju

— wyjaśnił.

Tak naprawdę to ja się obawiam innej sytuacji – że powstanie koalicja strachu, koalicja strachu nie przed odwetem PiS-u, bo my nie zapowiadamy żadnego odwetu. Jeżeli mówimy o ograniczeniu korupcji i rozliczeniu afer, to nie jest kwestia odwetu wobec kogokolwiek z tytułu tego, że ma inne poglądy polityczne, broń Boże. Ale taka koalicja strachu może powstać bardzo egzotyczna – od lewicy, po Platformę, po PSL

— dodał były szef CBA.

Kamiński odniósł się również do przewidywanego na piątek głosowania w Sejmie nad prezydenckim wetem do ustawy o zmianie płci. Według wiceszefa PiS, weto powinno zyskać akceptację koniecznej większości (3/5) głosów i ustawa ostatecznie przepadnie.

Myślę, że będzie głosowanie i że jest duża szansa, że ta ustawa nie wejdzie w życie. Ta ustawa naprawdę nie zasługuje na to, żeby weszła do obiegu prawnego

— powiedział Kamiński w rozmowie z Krzysztofem Grzesiowskim.

I dodał

Zdaję sobie sprawę z tego, że są osoby o pewnych zaburzeniach osobowościowych, są to jednostkowe przypadki, należy się nad nimi pochylić i z jakąś empatią, natomiast otwieranie tak szeroko drzwi do swego rodzaju liberalizacji obyczajowej jest czymś niezasadnym i niewłaściwym.

JKUB/Radiowa „Jedynka”

Strona 2 z 2