Ileż można?! Kopacz po raz kolejny straszy PiS przy władzy i atakuje Szydło: "Niech przeczyta wystąpienie swojego mistrza, guru, szefa PiS!"

wPolityce.pl/TVP Info
wPolityce.pl/TVP Info

Nie wiem, dlaczego Jarosław Kaczyński się uaktywnił ostatnio. koro pani Beata Szydło tak mało się uczy, nie umie odczytać intencji swojego szefa, swojego guru politycznego, to może prezes chce ją zastąpić i stąd jego aktywność

— irytowała się premier Ewa Kopacz podczas krótkiej konferencji prasowej w Toruniu.

Szefowa rządu po raz kolejny w swoim głównym przekazie miała do zaoferowania tylko jedno: straszenie Prawem i Sprawiedliwością. Wcześniej jednak Kopacz była pytania o pomysł Janusza Piechocińskiego na „wielką koalicję PiS-PO-PSL”.

Chcę powiedzieć, że wtedy, gdy tworzą się koalicje, muszą być punkty spójne. Trudno wyobrazić sobie koalicję PiS-PO, gdy my jesteśmy proeuropejscy, a ci kontestują naszą obecność i profity z powodu należenia do UE. Dzieli nas dużo więcej – mówiłam dziś na peronie, że chcę usłyszeć jednoznaczną odpowiedź. Jesteśmy zwolennikami finansowania metody in vitro. A słyszałam głosy, że nie tylko nie będzie finansowania, ale będą karani lekarze, którzy dopuszczą się tej metody

— oceniła szefowa rządu.

I dodawała:

To również sprawa tego projektu antyaborcyjnego (…) i głosowania PiS, który stawia się po stronie odgrzewania tej sprawy. To jest wreszcie zupełnie inny stosunek naszych kolegów z PiS do uzbrojenia naszej armii, do liczebności naszej armii, do wielu spraw dot. polityki społecznej i prorodzinnej, odpowiedzialności za finanse publiczne. Można by w nieskończoność wyliczać te różnice. (…) Nie wiem, co łączy pana premiera Piechocińskiego z PiS… Ale każdy ma prawo do swojej opinii

— podkreślała premier.

Kopacz była również pytana o kwestię ewentualnych strajków górników w Warszawie na koniec kampanii wyborczej.

Trudny plan naprawy polskiego górnictwa jest realizowany, ale to niełatwa misja. (…) Jak państwo wiecie, zabiegi, które w tej chwili się odbywają, jednocześnie z zabezpieczeniem 100 tys. miejsc pracy, wymagają wielkiej ostrożności, bo będąc w UE musimy liczyć się z tym, że jeśli wykonamy jeden fałszywy ruch, to KE powie, że udzieliliśmy nieuprawnionej pomocy publicznej

— mówiła szefowa Platformy.

I dodawała:

Mało rzeczy w życiu się obawiam, wtedy, kiedy człowiek wierzy w to, co robi i robi to dla innych, to lęk jest tym uczuciem, które nie towarzyszy tym ludziom

— zaznaczyła Kopacz.

Najwięcej emocji w przemówieniu Kopacz poświęciła Beacie Szydło i Prawu i Sprawiedliwości.

Widzi pani, słucham mojej głównej konkurentki, czyli pani Beaty Szydło, która w kółko opiera swoje wystąpienia na krytykowaniu mojej osoby i programu PO, nie pokazując swojego programu. (…) Niech przeczyta wystąpienie swojego mistrza, swojego szefa z PiS, gdy mówił o elektrowniach atomowych w expose

— tłumaczyła.

Elektrownie atomowe, o których ja mówię, są uzupełnieniem tego, o czym ja mówię. Nie wiem, dlaczego Jarosław Kaczyński się uaktywnił ostatnio. koro pani Beata Szydło tak mało się uczy, nie umie odczytać intencji swojego szefa, swojego guru politycznego, to może prezes chce ją zastąpić i stąd jego aktywność

— zakończyła.

svl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.