Szydło do Kopacz: Dość tej histerii! "Rozhisteryzowana premier nie zajmuje się niczym innym, tylko ciągle opowieściami o debacie"

PAP/Grzegorz Michałowski/Darek Delmanowicz
PAP/Grzegorz Michałowski/Darek Delmanowicz

Prominentni politycy PO – na czele z Aleksandrem Gradem – rozpoczęli nad tym pracę, rozpoczęli pobieranie bardzo pokaźnych pensji. Na program atomowy zostały wydane publiczne, bardzo duże pieniądze. Jeśli premier rządu w histerycznej wypowiedzi mówi, że nie będzie realizować tego projektu, bo jąto nie interesuje, to ja pytam – na co wydano te pieniądze i gdzie one są? Czy marnotrawstwo milionów złotych może być rzeczą powszechną?

— pytała Beata Szydło na konferencji prasowej w Katowicach.

Kandydatka PiS na urząd premiera nawiązała tym samym do słów premier Ewy Kopacz, która zaczęła wycofywać się z programu atomowego - niegdyś przyjętego przez rząd Platformy.

Pytam Ewę Kopacz – czy wie, że zostały wydane tak pokaźne sumy na realizację projektu energetyki jądrowej – a jeżeli tak, to niech powie Polakom, jak zamierza rozliczyć się z tych projektów finansowych

— dodawała Szydło.

Mianem „bubla prawnego” wiceprezes PiS nazwała projekt ustawy o „zmianie płci”, którą zawetował prezydent Andrzej Duda.

Mnie dziwi jedna rzecz – że Platforma znajduje czas na rozpatrywanie weta prezydenta, a nie chce znaleźć czasu na pracę nad projektem który złożyłam, a który dotyczy minimalnej stawki za godzinę

— tłumaczyła Szydło.

Zapytana o obywatelski projekt „Świecka Szkoła”, stwierdziła że dzisiejsza oświata ma wystarczająco dużo pilnych problemów i to nimi powinna się zająć.

Dla mnie ważniejsze jest to, żeby w szkołach były stołówki, gabinety lekarskie, żeby uczniowie byli bezpieczni a nauczyciele mogli pracować, a nie byli zarzucani biurokracją. To są dziś problemy polskiej szkoły

— stwierdziła.

W Polsce jest konkordat, dowolność posyłania dzieci na religię, to jest sytuacja która nie wymaga teraz w kampanii wyborczej większego epatowania

— dodała, podkreślając że dla Polaków problemem jest to, że mało zarabiają, a nie tematy wymyślane na potrzeby kampanii.

Kandydatka PiS na premiera zapytana o kolejne wezwanie Ewy Kopacz do debaty z Jarosławem Kaczyńskim, zaapelowała by zakończyć wreszcie tę dyskusję o debatach.

Rozhisteryzowana Ewa Kopacz nie zajmuje się niczym innym, tylko ciągle opowieściami o debacie. Dość tej histerii, dzisiaj w Polsce jest do zrealizowania bardzo dużo poważnych spraw. Obywatele czekają żeby ktoś zacząć rządzić ich państwem

— mówiła Szydło, dodając że „premier Kopacz wprowadza tylko chaos’.

Pani Kopacz bez przerwy histeryzuje, nawołuje do debaty. Premier powinien rządzić, a nie histerycznie napraszać się na to żeby ktoś z nią debatował

— dodała.

Jak traktować poważnie rząd? Jedna histeryzuje, drugie już chce być premierem, a nie rządzą. Zamienili rząd w sztab wyborczy. To nie są poważni politycy

— mówiła Szydło, podkreślając że w Polsce jest zbyt wiele problemów, by się zajmować kwestiami drugorzędnymi.

Za chwilę będą protestowali górnicy. Dla Śląska bez górnictwa nie ma przyszłości. Tym trzeba się zajmować

— podkreśliła Szydło.

Pani premier Kopacz to jest chaos, to jest histeria. Czekam w imieniu obywateli, żeby się rozliczyli z tego jak wydali pieniądze przeznaczone

— dodała, odnosząc się do kwestii rozliczenia inwestycji w podjętych w obszarze energetyki jądrowej.

svl, mall

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.