Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Na pytanie Bogdana Rymanowskiego o aktualność postulatu budowy koalicji PiS-PO-PSL, Piechociński odpowiedział twierdząco.

Mamy przed sobą kosmiczne wyzwania. Zakończył się okres tej cudownej przemiany. Wojnę mamy obok u sąsiada, a Polska działa w klasycznym układzie PO-PiS, PiS-PO…

— mówił prezes PSL.

Czy to oznacza, że Janusz Piechociński chce być premierem?

O to zabiegam i wcale tego nie ukrywam

— stwierdził sam zainteresowany.

Minister gospodarki powiedział również, że Jarosław Kaczyński wraca do swojej sprawdzonej taktyki i sam chętnie występuje w roli lidera.

Na 3 tygodnie przed wyborami PiS wraca do swojej dawnej aktywności

— ocenił Piechociński, po czym podkreślił:

Z radykałami do żadnej koalicji nie wejdziemy, którzy mówią o zwiększeniu wydatków na armię, z takimi, którzy wydają wojnę Niemcom…

I tym razem pojawiła się koalicyjna aluzja.

Starcie PO-PiS nikomu nie jest potrzebne

— zaznaczył lider ludowców.

PSL wciąż zaklina rzeczywistość. Najwyraźniej ludowcom trudno jest się rozstać z władzą, którą od ośmiu lat dzierżyli wspólnie z Platformą Obywatelską.

gah

Strona 2 z 2