O zawetowanej przez prezydenta Dudę ustawie o uzgodnieniu płci rozmawiał red. Konradem Piasecki z Joachimem Brudzińskim w TVN24. Według posła PiS, to dobra decyzja, a konsekwencje wprowadzenia tej ustawy mogły by być bardzo złe.

Nie chcę straszyć, ale apeluję, żeby posługiwać się zdrowym rozsądkiem, a nie modą

— powiedział Brudziński.

O sprawę walczył jednak redaktor Piasecki jak lew:

Jeśli przyjdzie taki dzień, że oto Joachim Brudziński dojdzie do wniosku, że jest kobietą, to przez rok będą go obserwować. Po co to wszystko?

— pytał.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent zawetował ustawę o uzgodnieniu płci. Spanikowana PO chce się nią zająć jeszcze w tej kadencji, choć na projekt PiS nie miała czasu

Cała ta nasza rozmowa jest bez sensu, bo na szczęście pan prezydent okazał się człowiekiem zdroworozsądkowym i zawetował tę ustawę. (…) Może przecież chodzić np. o związki jednopłciowe

— wyjaśnił Brudziński. Powiedział także, że Platformie zależy jakoś dziwnie bardzo na tej ustawie, a inne, zgłoszone przez prezydenta odrzuciła.

Platforma Obywatelska ustami swojej marszałek mówi, że ustawy dotyczącej milionów obywateli się nie zdąży, a dla tej marginalnej sprawy musimy się gimnastykować

— dodał poseł PiS.

CZYTAJ TAKŻE: Brudziński po audycie w Pałacu Prezydenckim: „Mamy do czynienia z ordynarną kradzieżą. Kim otaczał się pan prezydent?”

źródło: tvn24/WUj