Kopacz w TVP atakuje prezydenta Dudę: "On biega po instrukcje do prezesa!". A kampania? "W takim PiS może pokazać się szef wszystkich szefów jak Krzysztof Jarzyna ze Szczecina!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/TVP Info
wPolityce.pl/TVP Info

W takim PiS może pokazać się „szef wszystkich szefów” jak Krzysztof Jarzyna ze Szczecina!

— mówiła premier Ewa Kopacz, która była gościem programu „Dziś wieczorem” w TVP Info.

Szefowa rządu była pytana przez Piotra Kraśkę między innymi o kwestię skandalicznych słów rosyjskiego ambasadora.

Polska dyplomacja zareagowała jednoznacznie i stanowczo. Pan ambasador został wezwany. Rozumiem, że język dyplomacji wymusza pewne sformułowania, stąd to „ubolewanie”, które wyraził. (…) Nawet dzieci w Polsce wiedzą - i powtórzę to jeszcze raz - że ani Ribbentrop, ani Mołotow nie byli Polakami. My byliśmy tymi, którzy stracili podczas II wojny 6 mln obywateli

— tłumaczyła Kopacz.

Pani premier podkreślała, że powinniśmy reagować „stanowczo, ale spokojnie”.

Nasze reakcje muszą być kategoryczne, ale nie jesteśmy tym narodem, który próbuje podgrzewać atmosferę i narażać Polaków na niebezpieczeństwo

— dodawała.

Jak mówiła pytana o ocenę polityki UE wobec Putina, Kopacz stwierdziła, że „nie wierzy w to, by UE mogła przehandlować Ukrainę”.

Putin wykorzystuje sytuację. Putin jako bardzo sprawny polityk będzie próbował politycznymi sztuczkami pokazywać, że wiele od niego zależy w Syrii. Że jeśli ktokolwiek po stronie UE zdecydowałby się ustąpić ws. Ukrainy, to on byłby w stanie zareagować ws. Syrii. Dlatego tak bardzo ważne było jednolite stanowisko Europy ws. uchodźców i to, że Polska nie stała się krajem, który doprowadziłby do podziałów w UE

— zaznaczyła szefowa rządu.

Kopacz zapewniła przy tym, że Polska wspiera projekt wzmocnienia granic Unii Europejskiej i że polska dyplomacja doskonale wie, „co ma robić”. Pytana o to, jak polskie służby będą chciały rozróżnić uchodźców od imigrantów, Kopacz mówiła o solidarności.

Musimy być solidarni w sposób bardzo rozsądny. Jeśli już mamy rozróżniać tych, którzy są emigrantami ekonomicznymi od uchodźców, musimy to robić w hot spotach, które będą tworzone do końca listopada. (…) W związku z tym muszą to być miejsca, na których i nasi urzędnicy, i europejscy urzędnicy będą pobierać odciski palców, identyfikować ich…

— oceniła.

Kopacz zaznaczyła, że uchodźcy „muszą udowodnić, że są uchodźcami”. Szybko jednak przeszła na tematy kampanijne i ocenę poczynań opozycji.

Wiem tylko jedno i o tym mówi pani Beata Szydło: że szefem PiS jest Jarosław Kaczyński. Skoro mówimy o debacie, a zwyczajowo się przyjęło, że dwie największe partie dyskutują, spierają się i pokazują swoje propozycje… Ale tak było dotychczas. Jest demokratycznie wybrany prezydent, który biega po instrukcje do prezesa!

— irytowała się.

W takim PiS może pokazać się „szef wszystkich szefów” jak Krzysztof Jarzyna ze Szczecina

— odparła.

Zapewniła przy tym, że przygotowywany jest program dla repatriantów. A następnie chwaliła program Platformy - ale w sposób tak przewidywalny i nudny, że szkoda słów. Zresztą po tekście o „Krzysztofie Jarzynie ze Szczecina” przestaliśmy traktować ten wywiad poważnie…

lw, tvp info

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych