Janusz Sepioł, senator Platformy Obywatelskiej w skandaliczny sposób skomentował działania rządu premier Ewy Kopacz ws. imigrantów. Dla parlamentarzysty opuszczenie przez Polskę państw Grupy Wyszehradzkiej w batalii dotyczącej kwot imigrantów nie stanowi żadnego problemu. Sepioł nie zawahał się również sięgnąć po argumentum ad Hitlerum.

Tyle przez lata romantycznych złudzeń w sprawie Grupy Wyszehradzkiej! A jednak teraz widać wyraźnie, że Polsce nie po drodze z byłymi sojusznikami Hitlera… Inne losy, inna wrażliwość, inne interesy!

— napisał na Facebooku senator PO.

W ten sposób polityk odniósł się do rozdźwięk, jaki nastąpił pomiędzy stanowiskiem Polski a pozostałymi krajami Grupy Wyszehradzkiej podczas głosowania ws. rozdzielenia 120 tys. imigrantów.

Co ciekawe, senator PO obrażając kraje Grupy Wyszerhardzkiej bronił decyzji rządu PO-PSL, który głosował ws. uchodźców jak… Niemcy. Ale to nie im senator Sepioł wytyka przeszłość. Jak widać skutki kłamstw historycznych są już spore…

Janusz Sepioł usunął wpis, ale w sieci nic nie ginie. Dzięki czujmy internautom jego post został utrwalony. Pytanie, czy senator przeprosi za swoje słowa. Najwyraźniej nie był z nich dumny, skoro zdecydował się je po cichu wycofać.

gah/telewizjarepublika.pl