Wielki apel do Beaty Szydło, trochę więcej wiedzy, trochę mniej polityki i wszystkim będzie łatwiej w polskiej debacie publicznej
— zaapelował rzecznik rządu Cezary Tomczyk do kandydatki PiS na premiera, odnosząc się do jej porannej konferencji prasowej, na której Beata Szydło powiedziała, że „polski rząd oszukał kraje Grupy Wyszehradzkiej”.
Była okazja do odbudowy zaufania i budowania solidarności państw regionu. Od wczorajszego dnia ta budowa solidarności, odbudowa zaufania jest coraz trudniejsza
— mówiła Szydło.
CZYTAJ WIĘCEJ: Beata Szydło: Decyzja rządu ws. uchodźców to skandal. Zapadła wbrew woli Polaków
Rzecznik rządu stwierdził, że negocjacje polskiego rządu przebiegły wzorowo, a „interesu Grupy Wyszehradzkiej nie można stawiać wyżej niż interes Polski”.
Wszystkie warunki, które bardzo jasno stawiała pani premier Kopacz zostały wypełnione. Pani premier jedzie dzisiaj na szczyt z bardzo silnym mandatem jako przywódca europejski, który chce realnie rozwiązań problem, który w tej chwili dzieje się w Europie
— stwierdził Tomczyk, dodając że dzięki temu mandatowi będzie mogła dyskutować o przyszłości UE.
A to, co zrobiła pani Beata Szydło, po raz kolejny pokazując swoją absolutną niekompetencję i wiedzę z zakresu polityki europejskiej jest rzeczywiście sporym problemem. Niekompetencja polega na tym, że interesu Grupy Wyszehradzkiej nie można stawiać wyżej niż interesu Polski
— mówił rzecznik rządu, po raz kolejny zapewniając o sukcesie.
Pani Kopacz ma dzięki temu bardzo silny mandat do tego, by w przyszłości realnie rozwiązać problem UE
— mówił, dodając że „jeszcze niedawno mówiło się o zupełnie innych liczbach”. Zdaniem Tomczyka, nikt inny nie poprowadziłby tych negocjacji lepiej, nawet sam Jarosław Kaczyński.
Jesteśmy członkiem UE i mamy do czynienia z bardzo jasnym podziałem na PiS, które jest antyeuropejski i PO, która jest proeuropejska. Ten wybór jest bardzo jasny. A po słowach Beaty Szydło skrajnie niekompetentnych widać to jeszcze bardziej
— skwitował.
Poproszony o odniesienie się do opinii, że Polska wbiła Grupie Wyszehradzkiej nóż w plecy, stwierdził:
Nie można stawiać interesów Grupy Wyszehradzkiej powyżej naszego interesu narodowego. (…) Mamy do czynienia z niewątpliwym sukcesem dyplomatycznym pani Ewy Kopacz. Politycy PiS naprawdę plotą głupoty
— mówił Tomczyk.
Dobrze byłoby wrócić do podręcznika o UE, żeby mieć przynajmniej podstawową wiedzą
— dodał.
Mamy do czynienia rozdziałem ok. 60 tys. uchodźców. Do Polski przyjedzie ok. 4,5 tys. uchodźców plus te 2 tysiące, na które zgodziliśmy się wcześniej
— dodał, apelując do Beaty Szydło, by przygotowywała się do konferencji.
Nie mówiliśmy o taktyce negocjacyjnej przed negocjacjami. Oni mówią, my robimy. Warunki, które stawiała pani premier Kopacz, znalazło się w decyzji Komisji Europejskiej
— zachwalał Tomczyk.
Po raz kolejny zapytany o to, co dalej z Grupą Wyszehradzką, odpowiada:
Interes Polski jest nadrzędny wobec interesy Grupy Wyszehradzkiej. Interes Polski to nie to samo, co interes Prawa i Sprawiedliwości
— mówił, twierdząc że Polska nikomu nie wbiła noża w plecy, bo wynegocjowała brak automatyzmu w przyjmowaniu uchodźców.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego porozumienia. Pani Ewa Kopacz jedzie na szczyt z silnym mandatem i proszę trzymać kciuki
— dodał. Na koniec raz jeszcze zaapelował do Beaty Szydło:
Więcej wiedzy, mniej polityki”.
mall
Ewa Kopacz urządzi nam piekło na rozkaz Berlina — kryzys migracyjny to temat tygodnia najnowszego „wSieci”.
Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży od 21 września br.,teraz także w formie e-wydania. Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html. Zapraszamy do czytania!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/266227-po-wraca-do-starego-hasla-nie-robmy-polityki-przyjmujmy-uchodzcow-tomczyk-apeluje-do-szydlo-wiecej-wiedzy-mniej-polityki-wszystkim-bedzie-latwiej