Gowin i Mularczyk bez ogródek o postawie rządu Ewy Kopacz ws. imigrantów: "To klęska polskiej dyplomacji"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

Klęska polskiej dyplomacji - tak lider Polski Razem Jarosław Gowin komentuje decyzję Polski ws. podziału uchodźców. To forma ustępstwa polskiego rządu i element walki Donalda Tuska o drugą kadencję jako szefa RE – uważa Arkadiusz Mularczyk (SP).

Jak poinformował we wtorek wiceszef resortu spraw zagranicznych Rafał Trzaskowski, na wtorkowym spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych państw UE w Brukseli Polska zaakceptowała decyzję o podziale uchodźców. Polsce przypadnie według wstępnych wyliczeń ok. 5 tys. uchodźców, ale ostatecznie może ich być mniej; pierwsi z nich trafią do Polski w 2016 r.

To, że doszło do złamania porozumienia Grupy Wyszehradzkiej i opuszczenia przez Polskę pozycji lidera wśród tych krajów, jakby wyłamania się z tego głosowania jednościowego - w mojej ocenie - jest to walka Donalda Tuska o drugą kadencję jako szefa Rady Europejskiej

— powiedział PAP Mularczyk.

Myślę, że gdyby Polska po prostu twardo blokowała te koncepcje przyjmowania uchodźców, Donald Tusk nie miałby szans na drugą kadencję. A tak, przymuszając rząd Ewy Kopacz do wyłamania się z Grupy Wyszehradzkiej, Donald Tusk chce zapewnić sobie reelekcję

— powiedział poseł.

Jak mówił, rząd przedstawia to jako sukces.

Ale sukcesem to nie jest, bo spotykając się z ludźmi podczas kampanii wiem, że nikt z Polaków nie chce uchodźców; ludzie są przestraszeni i nie chcą mieć takiego sąsiedztwa. Nie mamy też żadnej gwarancji, że liczba imigrantów, których będziemy musieli przyjąć, nie wzrośnie

— podkreślił.

Według Mularczyka, „na skutek dyktatu najsilniejszych krajów doszło do złamania przepisów unijnych i wpuszczenia imigrantów do UE”.

Uważam, że ta sytuacja jest kuriozalna, bo pokazuje, że w tym przypadku prawo UE nie zadziałało, a kraje, które domagają się przestrzegania prawa czy bronią się przed imigrantami, są dopychane kolanem i łamie się ich solidarność. Ale dla mnie kluczem jest druga kadencja Tuska i myślę, że on wymusił na rządzie takie ustępstwa, które nie są żadnym sukcesem

— powiedział Mularczyk

123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych