Czarzasty: "Donald Tusk, jako prezydent Europy, nie działał do momentu, kiedy pani Merkel nie włączyła guzika"

Polityk SLD Włodzimierz Czarzasty skrytykował postawę polskiego rządu i przewodniczącego Rady Unii Europejskiej Donalda Tuska ws. podziału kwot imigrantów.

Polski rząd nie miał jasnej koncepcji, jak zachowywać się w sprawie migrantów. Premier Kopacz przedstawiła trzy różne stanowiska. Donald Tusk, jako prezydent Europy, nie działał do momentu, kiedy pani Merkel nie włączyła guzika. Polska dyplomacja w tej sprawie się nie sprawdziła, a rząd nie wie, co zrobić z tymi 7 tys. uchodźców

— powiedział Czarzasty w programie „Po przecinku” (TVP Info).

Inny pogląd w tej sprawie zaprezentował Mariusz Witczak (PO). Polityk stwierdził, że rozwiązanie przyjęte przez Polskę jest kwotą, „którą jesteśmy w stanie w rozsądny sposób zagospodarować”.

Najważniejsze jest to, że spełnione zostały nasze warunki: dobrowolność, wzmocnienie granic i weryfikacja na uchodźców i emigrantów zarobkowych

— twierdził poseł partii rządzącej.

Pierwsi migranci pojawią się u nas dopiero w przyszłym roku i będą rozlokowywani przez 3 lata. Damy radę

— mówił Witczak.

Czarzasty zapytał jednak, co zrobi rząd, gdyby okazało się, że Polska musi przyjąć kolejnych uchodźców, np. kolejne 6 tys. osób. Polityk Zjednoczonej Lewicy zaznaczył, że przyjęte przez Polskę warunki zostały narzucone przez Unię.

gah/tvp.info