Koszt powrotu do wieku emerytalnego sprzed reformy to ok. 400 mld złotych

— tak rzecznik rządu Cezary Tomczyk skwitował na antenie Polsat News inicjatywę prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie obniżenia wieku emerytalnego. Stwierdził przy tym, że zmiana wieku emerytalnego spowoduje zmniejszenie realnej wysokości emerytur dla mężczyzn o 20 proc., a dla kobiet o 70 proc.

Co ciekawe, Tomczyk zaznaczył, że nie zna jeszcze projektu prezydenta, ale na wszelki wypadek razem ze swoją partią poddał go ostrej krytyce.

Zdaniem Tomczyka, składanie takich projektów mija się z celem, bo obecny parlament kończy kadencję, a obowiązuje zasada dyskontynuacji.

Jeżeli pan prezydent Duda chce bardzo poważnie podejść do tych swoich projektów, to powinien je przygotować i złożyć w następnej kadencji parlamentu

— powiedział Tomczyk.

Do końca kadencji tego parlamentu są dwa posiedzenia Sejmu, a reforma emerytalna to coś, co Sejm przygotowuje około pół roku, to ogromne zmiany i ogromne skutki finansowe

— dodał.

Prezydent Andrzej Duda zaprezentował dziś swoją propozycję ustawy obniżenia wieku emerytalnego.

Mam nadzieję, że ta ustawa zostanie uchwalona jeszcze w tej kadencji Sejmu. Koalicja rządząca pokazała wielokrotnie w ciągu 8 lat, że można ustawę zrealizować bardzo szybko. (…) Jeśli tego nie zrobi, projekt zostanie złożony w kolejnej kadencji, gdy będzie nowa koalicja rządząca. Wierzę w to, że wiek emerytalny z inicjatywy prezydenta zostanie obniżony

— podkreślił.

CZYTAJ WIĘCEJ: Obietnica spełniona. Andrzej Duda złożył projekt ustawy ws. obniżenia wieku emerytalnego. Przeczytaj treść oświadczenia prezydenta!

PAP/mall