Marcinkiewicz jak Niesiołowski. Były premier nazywa polityków PiS „mięczakami” i atakuje Kaczyńskiego: „Obraża Polaków, nie tylko naszą inteligencję”

Fot. wPolityce.pl/TVN24 (arch.)
Fot. wPolityce.pl/TVN24 (arch.)

Były premier Kazimierz Marcinkiewicz, który był gościem programu „Kropka nad i” (TVN24), znów udowodnił, że komentując sytuację polityczną najchętniej uprawia ostrą krytykę Prawa i Sprawiedliwości. Nie zabrakło obraźliwych słów.

Marcinkiewicz odnosząc się do przemówienia Jarosława Kaczyńskiego nt. islamizacji Europy stwierdził:

Zupełnie niepotrzebne straszenie Polaków. (…) Nie rozumiem tego, tzn. premier Kaczyński obraża nas wszystkich Polaków,nie tylko naszą inteligencję, ale nas. Mówi, że nie poradzimy sobie kilku tys. muzułmanów. Poradziliśmy sobie z Hitlerem i komunizmem i nie poradzimy z islamem?

Zapytany przez zaskoczoną Monikę Olejnik czy muzułmanie to nasi wrogowie, odpowiedział:

Nie są naszymi wrogami. Politycy polskiej opozycji są mięczakami, boją się. Mięczak to taka kategoria polityka, który unika podejmowania trudnych decyzji.

Nie zabrakło moralizatorskiego tonu…

Jeśli otrzymywaliśmy solidarność, a w następnym pokoleniu nie jesteśmy w stanie na odpowiedzieć na tę solidarność, to będzie uszczerbek na naszym honorze, będziemy karleli. To jest antynarodowe!

— grzmiał Marcinkiewicz.

Dziś mięczaki robią Polsce źle

— mówił

Na pytanie, czy Jarosław Kaczyński jest mięczakiem, były premier odpowiedział:

Jest absolutnie mięczakiem, nie potrafi złapać byka za rogi. Co to za polityk, który nie potrafi znaleźć dobrego rozwiązania dla kilku tysięcy muzułmanów.

Marcinkiewicz skomentował również działania Viktora Orbana.

Popełnia gafę za gafą, popełnia błędy. Nie tylko on za to odpowie, ale również Węgry

— stwierdził rozmówca Moniki Olejnik.

Oberwało się również prezydentowi USA

Barack Obama jest głównym winowajcą, to on narozrabiał na Bliskim Wschodzie, a dziś chowa głowę w piasek. (…) On jest mięczakiem od dawien dawna.

Kazimierz Marcinkiewicz wyraził natomiast kilka ciepłych słów nt. premier Ewy Kopacz.

Ma charakter! Zachowuje się solidnie, potrafi stawić czoła, nie tylko przypodobać się wyborcom, ale robić coś nawet wówczas, gdy Polacy uważają, że tak nie powinno się postępować

— stwierdził.

W rozmowie powracał jednak wątek opozycji, która przeciwstawia się migracyjnemu chaosowi.

Totalnie antypolskie zachowania!

— grzmiał Marcinkiewicz.

Były premier przyznał również, że nie był zaskoczony słowami prezydenta Andrzeja Dudy wypowiedzianymi w Londynie.

Nie wzburzył mnie. Uczestniczy w kampanii, jest prezydentem PiS-u, więc mnie to nie dziwi

— stwierdził polityk.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych