On tak na poważnie? Rosati krytykuje: Polska jest naprawdę krajem sukcesu i jakoś tylko w oczach prezydenta Dudy nasz kraj wygląda do kitu...

fot. wikipedia/ rosati.pl
fot. wikipedia/ rosati.pl

Jakoś tylko w oczach prezydenta Dudy nasz kraj wygląda do kitu. Nie jestem oburzony, ale zaskoczony. Urzędujący prezydent nie jest politykiem opozycji i nie powinien odradzać powrotu do swojego kraju

— mówi w rozmowie z Super Expressem europoseł PO Dariusz Rosati. Prezydenta broni Ryszard Legutko, europoseł PiS:

Kiedy to samo mówili wcześniej w Londynie Donald Tusk i Ewa Kopacz, nikt nie rozdzierał szat.

— podkreśla.

Dariusz Rosati uważa, że prezydentowi nie wypada źle mówić o własnym kraju.

Tym bardziej że PiS przez lata lał łzy nad tym, że Polacy emigrują. Być może jest to gafa

— stwierdza.

Natomiast analogiczne słowa Donalda Tuska gotów jest usprawiedliwiać.

To było jednak kilka lat temu, PKB na głowę było niższe. Przez te 8 lat naprawdę nadrobiliśmy dystans do Europy Zachodniej z 53 do 68 proc. średniej UE. Choć nikt nie twierdzi, że jest u nas już tak jak na Zachodzie. I nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że zajmie to tylko kilka lat. Ten dystans będziemy jednak nadrabiali, chyba że ktoś to zepsuje

— przekonuje Rosati.

I dodaje:

Ja zachęcałbym wszystkich do powrotu, a zwłaszcza tych, którzy zdobyli cenne kwalifikacje, mogące mieć wartość na polskim rynku.

Ryszard Legutko nie ma wątpliwości, że ataki PO na prezydenta to działanie w złej wierze, spowodowane kampanią wyborczą.

Zwróćmy uwagę, że kiedy to samo mówili wcześniej w Londynie Donald Tusk i Ewa Kopacz, nikt nie rozdzierał szat. I dobrze, bo mówili prawdę, podobnie jak teraz prezydent Duda. I ja potrafię im to przyznać. Polska nie jest jakimś rajem, w Wielkiej Brytanii są lepsze warunki do życia. Co w tych słowach jest skandalicznego?

— pyta. Na argument, że prezydentowi takich słów używać nie wypada, Legutko ripostuje:

Nie wypada, żeby wiele mediów było tak upartyjnionych. Przecież chwalą wszystko, co powie Tusk czy Kopacz, a atakują wszystko, co powie Duda. Nawet jeżeli mówią to samo! Niedługo za słowa „dzień dobry” Duda będzie atakowany jako kłamca, bo jednak jest już bliżej wieczoru. Gdyby nie to upartyjnienie, przypomniano by wypowiedzi Kopacz i Tuska wraz z wypowiedzią Dudy i nie byłoby tematu

— zauważa, zaś uwagę że od czasów wypowiedzi Tuska wiele się w Polsce zmieniło - podsumowuje stwierdzeniem:

Mistrzem tego bełkotu był zwłaszcza prezydent Komorowski. Bajał o „złotym wieku”, jaki przeżywa Polska, jakiego nie było od czasów Kazimierza Wielkiego. Polacy nie są głupi i ci, którzy zdecydowali się na emigrację ekonomiczną, zagłosowali nogami. I jeżeli sytuacja się naprawdę poprawi, to zaczną wracać. Ale nie dlatego, że jakiś polityk im coś wmówi bądź nie.

ansa/ SE

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych