Beata Szydło oraz Stanisław Karczewski zaprezentowali hasło wyborcze PiS oraz omówili najważniejsze ustawy, jakie chce przyjąć rząd PiS-u, jeśli partia wygra wybory.
Czas rozmów i spotkań z Polakami, jakie prowadzimy od miesięcy, zaowocował tym, że przygotowaliśmy rozwiązania programowe i ustawowe. Te ustawy były prezentowane w sobotę na Konwencji gdzie pokazywałam nasze priorytety. To oczywiście nie całościowy pakiet ustaw, ale to pierwsze ustawy, które w ciągu 100 dni rząd PiSu będzie realizował. To ważne projekty, one wynikają z tego, czego Polacy oczekują. Polacy nie oczekują rewolucji, nie oczekują gruszek na wierzbie, nie mamienia obietnicami. Polacy potrzebują konkretów, rozwiązań, które pozwolą normalnie żyć, rozwiązać problemy. Taki przekaz dali nam Polacy, z którymi się spotykamy
— mówiła Szydło.
Dodała, że „te problemy to program rodzinny, 500 złotych na dziecko, to rozwiązania ustawowe dotyczące dzieci 6-letnich”.
Spełniamy oczekiwania rodziców, którzy chcą decydować o tym, kiedy ich dzieci mają iść do szkoły. To są rozwiązania dla przedsiębiorców, 15-procentowy CiT dla małych przedsiębiorców. To są rozwiązania dla rolników. Ten szczegółowy program prezentowaliśmy na konwencji. Te ustawy, wymieniam kilka, ale wymieniam również naszą obietnicę dot. wieku emerytalnego, czy reformę podatków. Nie podwyższamy podatków, chcemy sprawić, że ci, którzy uczciwie płacą podatki w Polsce nie mieli się czego obawiać, zaś ci, którzy unikają płacenia podatków, by byli wyłapywani przez szczelny system podatkowy.** Te projekty ustaw stały się konkretem. To konkretne projekty ustaw gotowe, by je złożyć w Sejmie i wprowadzać w życie
— informowała Szydło.
I zaprezentowała hasło, z jakim PiS idzie do wyborów.
„Praca, a nie obietnice” - z takim hasłem idziemy do wyborów. Z takim hasłem idziemy do obywateli. Czas słuchania, rozmów, dialogu jest zawsze dobry i trzeba go prowadzić. Czas słuchania się kończy, teraz zaczyna się czas realizacji. Na 100 dni mamy pracę a nie obietnice
— skończyła Szydło.
Obecny na konferencji Stanisław Karczewski wskazał, że „w sobotę na konwencji prezes Szydło pokazała pakiet ustaw, nad którymi pracował PiS”.
To praca, to już konkretna praca a nie obietnice. Mamy gotowe projekty ustaw, już z rozporządzeniami. To w przypadku PO nie zdarza się. PO przez 8 lat składała ustawy, do których nie było rozporządzeń. Obietnice… PO w swoim sobotnim wystąpieniu przedstawiła obietnice. Premier zaskoczyła wszystkich, członków PO, nas, zaskoczyła nawet swoich ekspertów czy ministrów, zaskoczyła również mieszkańców Radomia. Pani przewodnicząca 4 lata temu obiecywała centrum onkologii południowego Mazowsza i centrum rehabilitacji. Nie ma ani jednego ani drugiego. Napisała również o obietnicach dotyczących przedsięwzięć infrastrukturalnych w Radomiu i okolicach. Niczego w tych obietnic nie spełniła. Należy również sądzić, że ostatni obietnice premier Ewy kopacz nie zostaną spełnione
— mówił Karczewski.
Dodał, że „premier Ewa Kopacz zaskoczyła również pana ministra Zembalę, który jeszcze kilka dni temu mówił, że finansowanie służby zdrowia z budżetu to rozwiązanie tylko dla państw bardzo bogatych, a nie dla Polski”.
Zaskoczyła premier Kopacz ministra Zembalę. W środę miała być debata w jednej z telewizji, ale pan minister ją odwołał. Apeluję i zwracam się do pana ministra: jestem gotów debatować, ale ws. przyszłości służby zdrowia. PO również składała obietnice w tej sprawie, mówiła o likwidacji NFZ, skróceniu kolejek, wyższych pensjach dla lekarzy i pielęgniarek. Widzieliśmy pielęgniarki, które protestowały. Apeluję o debatę, rozmawiajmy. Chcemy rozmawiać z Polakami, to oni napisali ten program i najważniejsze ustawy. Czekamy na debaty również z przedstawicielami PO. Jesteśmy gotowi do debaty
— mówił Karczewski.
wrp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/265282-szydlo-prezentuje-haslo-praca-a-nie-obietnice-i-wskazuje-polacy-nie-oczekuja-gruszek-na-wierzbie-czy-manienia-obietnicami-polacy-potrzebuja-konkretow