Kilka miesięcy temu Holland zarzuciła polskiemu społeczeństwu brak empatii i solidarności. Polacy znów nie sprostali oczekiwaniom...

Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Jeszcze niedawno mówili „je suis Charlie”, a dziś chcą, by Polska nie była krajem jednokulturowym. Agnieszka Holland i inni ludzie kultury związani z lewicą wystosowali petycję do władz RP domagając się, by Polska zaakceptowała unijne kwoty dotyczące przyjmowanych uchodźców.

Kilka miesięcy temu Agnieszka Holland zarzuciła polskiemu społeczeństwu brak empatii i solidarności. Polacy mieli się wręcz wykluczyć z europejskiej społeczności, bo zbyt słabi zareagowali na zamordowanie przez islamskich terrorystów francuskich dziennikarzy z „Charlie Hebdo ”.

Dziś znów Polacy nie stanęli na wysokości zadania i nie sprostali oczekiwaniom Holland i jej środowiska. Trochę te oczekiwania się zmieniły — tym razem nie należy absolutnie wyrażać obaw związanych z islamskim terroryzmem. Teraz właśnie takie obawy są świadectwem braku empatii i solidarności. I rzecz jasna powodują, że Polacy wykluczają się z europejskiej społeczności.

Skierowany do władz RP apel o pomoc dla „ludzi uciekających przez nieszczęściem, głodem, wojną ”, zamieszczony na stronach Krytyki Politycznej podpisali związani z lewicą ludzie kultury, w tym właśnie Agnieszka Holland. Ale humanitarne hasło, z którym wielu Polaków może się zgodzić, kryje za sobą niepokojące ideologiczne przesłanie.

Wszyscy powinniśmy zrozumieć, że homogeniczny i jednokulturowy kraj był tylko krótkim epizodem w naszych dziejach. Sytuacja międzynarodowa i nieuchronność zachodzących procesów wymagają zmiany myślenia Polaków o swoim kraju, do czego niezbędne są odpowiednie działania edukacyjne i spójna solidarna postawa elit rządzących

-— napisano w petycji.

Czyli multikulti jest celem, do którego należy dążyć. Niewyedukowane, ksenofobiczne, zacofane społeczeństwo polskie nie jest w stanie tego pojąć. Należy więc poddać je „odpowiednim działaniom edukacyjnym” i być może dojrzeje do zrozumienia „nieuchronności zachodzących procesów ”. I rzeczywiście multikulti może stać się przyszłością Polski, jeśli spełniono by postulat zawarty w petycji.

Ponadto apelujemy o wyrażanie przez nasz kraj zgody na unijne kwoty dla uchodźców obowiązujące wszystkie kraje członkowskie UE. Nie powinniśmy oglądać się na inne kraje niechętne takim rozwiązaniom

-— piszą autorzy apelu.

Nie ulega wątpliwości, że zaakceptowanie zasady, że przyjmowanie uchodźców nie odbywałoby się na zasadzie dobrowolności, lecz ustalonych unijnych kwot, byłoby otwarciem puszki Pandory. Gdyby Polska zobowiązałaby się do przyjmowania 7 % napływających do Europy uchodźców, mogłoby to oznaczać w najbliższych latach przyjęcie setek tysięcy. Zwłaszcza, że Angela Merkel gościnnie zaprosiła uchodźców do Europy i stwierdziła, że nie ma żadnych limitów dotyczących liczby przyjmowanych osób.

Sądząc z petycji, multikulti jest najwyraźniej fetyszem kawiorowej lewicy, a lekcja „Charlie Hebdo ” wyparowała już z jej pamięci. Inne fetysze lewicy – walka z „państwem wyznaniowym” i wpływem religii na życie społeczne, traktowane są dość specyficznie.

Świadczy o tym przypadek prof. Środy, która – jak należało się spodziewać — jest jedną z sygnatariuszek petycji. Walcząc zaciekle z religią i „seksizmem ” ogranicza się wyłącznie do religii katolickiej. Jest w tym zdecydowanie zaściankowa — jej horyzont nie pozwala na ogarnięcie problemu wpływu religii na życie społeczne i praw kobiet w społeczeństwach islamskich.

To paradoks — gdyby zwyciężyła cywilizacja, którą chcą przeszczepić na nasz grunt sygnatariusze petycji, ich los nie byłby godny pozazdroszczenia. Trudno sobie na przykład wyobrazić, by Agnieszka Holland, tak jak teraz, walczyłaby dla swej córki o prawo do zawarcia związku partnerskiego z partnerką i oburzałaby się, że lesbijki nie mają prawa do in — vitro.

Ateista zaś — czyli „mulhad ” – jest w rozumieniu islamu trudną do zrozumienia anomalią, wyrzutkiem społecznym, czarną owcą, godną tylko pogardy. To nawet zabawne, że właśnie tak myśleliby o sygnatariuszach petycji uchodźcy, których chcą do nas sprowadzić.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.